Radomszczańscy strażnicy miejscy ruszyli do parków i na skwerki przed blokami. Rozpoczęła się akcja, której celem jest przypomnienie właścicielom psów, że ich obowiązkiem jest sprzątanie po swoich milusińskich. Już posypały się pierwsze mandaty. I... zaczęły się narzekania.
- O ile mi wiadomo, jak nie ma specjalnych koszy na odchody, to nie ma obowiązku ich sprzątania - oburza się Martyna Zielińska z osiedla przy tzw. wielorybku przy ul. Piastowska i Leszka Czarnego, gdzie codziennie kilkudziesięciu lokatorów tamtejszych bloków wyprowadza psy.
Strażnicy są jednak innego zdania. - Zgodnie z uchwałą rady miejskiej z 2006 roku na właścicielach psów spoczywa obowiązek sprzątania po nich. Brak specjalnych pojemników z niego nie zwalnia, ponieważ uchwała pozwala na wrzucanie psich nieczystości w woreczkach foliowych do zwykłych koszy na śmieci- wyjaśnia Jacek Pożerzyński, rzecznik straży miejskiej w Radomsku.
Jak wylicza Pożerzyński, do tej pory strażnicy interweniowali 19 razy: - Dwunastu radomszczan upomnieliśmy, a siedmiu dostało mandaty za zanieczyszczanie osiedli - dodaje.
Na razie mandaty nie są wysokie, bo wynoszą tylko 20 zł. Tymczasem taryfikator pozwala nałożyć mandat w wysokości nawet do 200 zł.
- W pierwszej fazie chcemy przypomnieć radomszczanom o ich obowiązku. Być może wkrótce mandaty będą wyższe. Stanie się tak na pewno wtedy, gdy w mieście pojawią się pojemniki na psie odchody - przekonują strażnicy.
Radomszczanin Wiesław Matyjaszczyk, którego spotkaliśmy wczoraj na spacerze z pieskiem, akcji straży miejskiej ani mandatów się nie boi.
- Zawsze noszę przy sobie foliówkę, do której sprzątam psią kupę - zapewnia. - Niestety, nie wszyscy tak robią, czego dowodem mogą być odchody na chodnikach.
Warto zaznaczyć, że już kilka miesięcy temu urzędnicy z magistratu obiecywali, że m.in. w miejskich parkach pojawią się specjalne puszki z foliówkami i łopatkami. Tyle że do dziś ich w mieście nie ma.
Przy okazji akcji strażnicy wystosowali też do urzędu prośbę o zakup takich pojemników.
- Sam zakup i rozstawienie pojemników to nie wszystko. Obecnie trwa ustalanie, kto ewentualnie miałby zająć się obsługą - tłumaczy Sławomir Przybyłowicz, rzecznik magistratu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?