Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śródmieście: Włamał się do baru żeby się przespać

Redakcja
KSP
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali Zbigniewa W., tuż po włamaniu do baru w centrum. 30-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że wcale się nie włamywał tylko przyszedł tam żeby się przespać, gdyż jest bezdomny a drzwi były otwarte. Teraz mężczyzną zajmą się śledczy zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Jeszcze dzisiaj najprawdopodobniej usłyszy zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za ten czyn, grozi do 10 lat więzienia.

W poniedziałek rano po 3.00 do jednego z barów w centrum została wezwana policyjna załoga. Na miejscu byli już ochroniarze, którzy po sygnale ze stacji monitoringu pojechali do restauracji na ul. Chmielnej sprawdzić, co się stało. Na miejscu zastali otwarte drzwi od zaplecza a w środku mężczyznę, kręcącego się za barem. Sprawca zabrał już bilon z kasy i przygotował sobie do wyniesienia kilka butelek alkoholu.

Czytaj także: Piaseczno: Zaparkował samochodem... w sklepie
Jadąc już do komendy tłumaczył policjantom, że cała ta sytuacja to nieporozumienie, gdyż on wcale się nie włamał, tylko przypadkiem szedł tamtędy i zobaczył otwarte drzwi. Postanowił, więc skorzystać z okazji i przespać się w tym miejscu. Dzisiaj zatrzymanym zajmą się śledczy, którzy najprawdopodobniej przedstawią mu zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Sprawdzą też czy, 30-latek nie ma na swoim koncie innych tego typu zdarzeń. Za ten czyn, grozi do 10 lat więzienia.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto