Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare Miasto. Samochody stoją wszędzie

Redakcja
Grzegorz Drążek
Sprawdziliśmy, jak wygląda komunikacyjne życie na Starym Mieście po otwarciu galerii handlowej. Tamtejsi mieszkańcy nie mają lekko, bo na każdym kroku napotykają auta.

Po otwarciu Galerii Handlowej Starówka w Stargardzie, między ulicami Chrobrego, Kazimierza Wielkiego i Grodzką, wybraliśmy się samochodem sprawdzić, jak jeździ się po Starym Mieście. Wrażenia nie są fajne. Na ulicach dookoła galerii panował komunikacyjny chaos. Drogi, w tym chodniki, zastawione są samochodami. Także tam, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania. Tak jest choćby na ulicy Łokietka, gdzie za znakiem zakazu ustawia się nawet kilkanaście aut. Tę sprawę poruszono na portalu Moje Miasto Stargard.- Podczas spaceru po naszej stargardzkiej starówce napotkałem kilkanaście samochodów zaparkowanych w miejscu, w którym jest to kategorycznie zabronione - napisał internauta arkadiusz001. - Samochodów zaparkowanych na zakazie naliczyłem 14 na samej ulicy Łokietka i 9 na Kazimierza Wielkiego. Takie zachowanie pokazuje tylko głupotę ludzką, która jest połączona z drogowym cwaniactwem i egoizmem wobec drugiego człowieka. Po cyknięciu fotek zadzwoniłem do straży miejskiej, która błyskawicznie się zjawiła i wystawiła kierowcom wezwania do stawienia się w siedzibie SM.Nie tylko jednak parkowanie na zakazie jest problemem na Starym Mieście. Między wejściem do galerii handlowej i sklepem Media Expert są wyznaczone miejsca parkingowe. Stoi tam tyle aut, ile tylko da się wcisnąć. Kierowcy nie parkują równo, przez co robi się kłopot z wyjazdem. Innym komunikacyjnym problemem jest organizacja ruchu obok GH Starówka. Kierowcy wyjeżdżający z parkingu galerii na ulicę Chrobrego czasem muszą się naczekać, żeby włączyć się do ruchu. Wyjazd jest bowiem blisko skrzyżowania ulic Chrobrego i Kazimierza Wielkiego, a kierowcy jadący Chrobrego nie mają tam pierwszeństwa. Auta czekające na wjazd na skrzyżowanie blokują więc samochody wyjeżdżające z parkingu galerii. Stargardzianie kolejny raz też sygnalizują problem na samym skrzyżowaniu.- Ciężko się zjeżdża z ulicy Kazimierza Wielkiego w lewo, w Chrobrego - uważa Roman Smagło, stargardzianin. - Skręt jest za ostry. A przecież obok jest spory trawnik i można było lepiej zbudować skrzyżowanie. Inną sprawą jest przejazd autobusów. Jak jedzie taki pojazd, to inny nie ma szans się bezpiecznie wyminąć.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto