Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargard (nie)Szczeciński. Gmina przyblokowała miasto

Redakcja
Wioletta Mordasiewicz
Wiele wskazuje na to, że Stargard Szczeciński nie będzie od nowego roku Stargardem. Kolejna próba skrócenia nazwy miasta znowu może być nieudane.

Rządowa komisja, która doradza ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, uzależniła zmianę nazwy miasta od zmiany nazwy gminy. Za warunek konieczny uznała dostarczenie do 30 maja kilku wniosków, w tym tego o zmianę nazwy gminy Stargard Szczeciński na Stargard. Gmina póki co nie ma na to ochoty.
– Wniosek na przyszłość jest taki, że trzeba brać pod uwagę wszystkich obywateli, którzy mają w swoich dowodach osobistych wpisany przymiotnik Szczeciński – doradza Stefan79 z portalu Moje Miasto Stargard. – Przecież w mieście znajduje się też siedziba gminy. Wyszło na to, żemieszkańcy gminy utarli nosa mieszkańcom miasta. Brawo! To może teraz zajmijcie się drogami i dziurami na przykład na ulicy Niepodległości.
Opinia komisji zaskoczyła Towarzystwo Przyjaciół Stargardu, które po 11 latach wróciło do pomysłu skrócenia nazwy miasta. To co TPS uznawało za argument za tym przemawiający, Komisja Nazw Miejscowości i Obiektów Kartograficznych uznała za przeszkodę. W publikacjach wskazywano, że dwie gminy: miejska i wiejska o tej samej nazwie to problem.
– Korespondencja zamiast do gminy wiejskiej przesyłana jest do miejskiej i odwrotnie – czytamy w jednej z publikacji nawołujących do skrócenia nazwy. – Zmiana nazwy jednej z tych gmin zdecydowanie uporządkuje tę sprawę.
Tymczasem komisja uważa, że praktyka jest taka, by zmiana nazwy miasta pociągała za sobą zmianę nazwy gminy. I od dostarczenia wniosku o taką zmianę uzależniła wpisanie stargardzkiego wniosku do projektu rozporządzenia MSWiA. Jeśli do końca tego miesiąca nie zostanie dosłany, od 2012 roku nazwa miasta się nie zmieni.
– Opinia komisji oznacza, że jest gotowa zaaprobować zmianę nazwy – komentuje Marcin Rumiński z biura prezydenta miasta, które wniosek przygotowywało. – Przeszkodą są względy formalne. Aktualnie pracujemy nad nimi.
Dotychczas jednak, czyli po wydaniu oficjalnego stanowiska rządowej komisji, do Urzędu Gminy Stargard Szczeciński nikt z miasta w tej sprawie nie występował. O sytuacji wiedzą z mediów.
– Tego się nie da przeskoczyć – komentuje Danuta Żygadło, sekretarz gminy. – Jeśli miałby być sporządzony wniosek w kwestii zmiany nazwy gminy, trzeba o to zapytać mieszkańców. Trzeba przeprowadzić konsultacje we wszystkich miejscowościach gminy. A tego w dwa dni zrobić się nie da.
Rada gminy już raz wypowiedziała się na temat ewentualnej zmiany nazwy. Podjęła uchwałę, że nie chce zmieniać nazwy siedziby gminy. Teraz więc miasto musiałoby przekonać ministerialnych urzędników, że gmina może pozostać Stargardem Szczecińskim, a miasto może być Stargardem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stargard (nie)Szczeciński. Gmina przyblokowała miasto - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto