Stargardzcy kierowcy muszą nosić drobne

Z naszą redakcją skontaktował się pan Jerzy ze Stargardu. Nie podoba mu się, że za bilet postojowy w Strefie Płatnych Parkingów można zapłacić tylko bilonem.– Dlaczego w Stargardzie Szczecińskim za postój w strefie płatnego parkowania nie można zapłacić kartą lub SMS-em, tak jak to się robi w innych miastach Polski – pyta pan Jerzy. – Posługuję się kartą bankomatową, w sklepach płacę kartą, a do parkomatu można tylko i wyłącznie bilonem. Sklepy przy płatności kartą nie wydają reszty w bilonie. Czy w takim wypadku jestem gorszym obywatelem i nie mam prawa korzystać z parkingów, a auto mam zostawić przed wjazdem do miasta? W Stargardzie od niedawna Strefa Płatnych Parkingów działa tylko na drogach powiatowych. Na tych miejskich, przy ulicy Czarnieckiego i na osiedlu Tysiąclecia, została zlikwidowana. Tam gdzie działa, za parkowanie trzeba zapłacić, a bilety kupuje się w parkometrach. Rzeczywiście, zapłacić można tylko bilonem. Nie ma możliwości płacenia banknotami, kartą czy choćby za pośrednictwem telefonu komórkowego, jak to jest w przypadku biletów komunikacji miejskiej.– To władze miasta określają jaki typ automatu do biletów ma być użytkowany – wyjaśnia Bronisław Urbański z firmy obsługującej Strefę Płatnych Parkingów w Stargardzie.– My mamy różne automaty, także takie, w których płaci się nie tylko bilonem. W Stargardzie zdecydowano, że użytkowane są automaty tylko na bilon. Jak wyjaśnia Bronisław Urbański, od kilku lat jego firma proponuje miastu wprowadzenie sprzedaży biletów parkingowych przez komórkę. Póki co, decyzji o uruchomieniu takiej usługi nie ma. Czy jednak rzeczywiście w Stargardzie potrzebne są inne rozwiązania jak tylko automaty na bilon?– Co jakiś czas ktoś z kierowców pyta czy można zapłacić za bilet inaczej niż bilonem – mówi Bronisław Urbański. – Często osoby, które nie wykupiły biletu tłumaczą się tym, że nie miały gdzie rozmienić pieniędzy. Co na to kierowcy?– Myślę, że każdy powinien nosić przy sobie trochę drobnych, choćby po to, by kupić bilet parkingowy czy żeby zrobić małe zakupy w sklepie – uważa pan Krzysztof.