Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzianin stracił zasiłek, bo nie chciał podać rodziny do sądu

Redakcja
sxc.hu
Zabrali mu świadczenia i teraz boi się, że nie będzie miał za co się leczyć

Stargardzianin stracił nie tylko zasiłek, ale także składki na ubezpieczenie zdrowotne.
 
– Stargardzka opieka zabrała mi wszystkie świadczenia, bo nie chciałem podać do sądu swojej córki i rodziców o alimenty – żali się mężczyzna. – Nie mogłem tego zrobić, bo im też jest ciężko. Nie chcę żeby komornik ściągał rodzicom pieniądze z ich marnych emerytur. A córka nie pracuje.
 
W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej usłyszeliśmy, że ich podopieczny stracił świadczenia, bo nie dopełnił kontraktu socjalnego. Zgodnie z nim m.in. miał przychodzić na spotkania klubu Anonimowych Alkoholików.
 
– Wiele razy dawaliśmy temu panu szansę – mówi Danuta Bojarska, dyrektor MOPS. – Ale on nadal pije i nie chce się leczyć. Nie wypełnił warunków, dlatego te świadczenia stracił. Jeśli dostaniemy z sądu pismo, że jego rodzina nie jest w stanie płacić mu alimentów, może starać się o przywrócenie zasiłku. Pan Leszek martwi się, bo właśnie dostał skierowanie na półtoramiesięczne leczenie psychiatryczne. Boi się, że szpital wystawi mu rachunek.
 
– Takie leczenie jest darmowe – mówi Danuta Bojarska. – Jeśli będzie potrzebował pieniądze na leczenie innych schorzeń, to otrzyma je od nas na 90 dni, a potem można je przedłużyć.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto