Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzianka kupiła batony kolagenowe z ruszającą się larwą. Lidl na razie milczy

Wioletta Mordasiewicz
Znalezisko w batoniku kolagenowym.
Znalezisko w batoniku kolagenowym. Internautka
Pani Monika jest sprawą zbulwersowana.

Stargardzianka zrobiła zdjęcia batonów i przesłała nam mailem.

- To obrzydliwe - mówi stargardzianka. - Najgorsze, że te batony dałam dzieciom do zjedzenia. Nie wiem czy też były w nich takie larwy. Nigdy bym się nie spodziewała, że coś takiego znajdę na półce ze zdrową żywnością. Ta larwa była jeszcze żywa, ruszała się. A baton był spowity jakąś pleśnią czy pajęczynką.

Pani Monika napisała do Lidla skargę.

- Ze strony Lidla od piątku nie ma żadnej reakcji, nic nie odpisali - mówi kobieta. - A batoniki dalej leżą na półkach, byłam w sklepie i sprawdzałam.

Stanowisko Lidla:
Po zgłoszeniu sprawy przez klientkę, informacje na temat artykułu zostały niezwłocznie przekazane do sklepu, Działu Zapewniania Jakości Lidl oraz producenta. Klientka w odpowiedzi na zgłoszenie otrzymała z naszej strony wyjaśnienia we wskazanym temacie. Należy zwrócić uwagę, że jest to produkt pod marką producenta – w tej sytuacji to on zajmuje się zbadaniem przyczyn zdarzenia oraz reklamacją klientki. Aktualnie czekamy na wyjaśnienia z jego strony. Chcielibyśmy podkreślić, że zdrowie i bezpieczeństwo produktów to dla nas kwestia priorytetowa. Rocznie przeprowadzamy ponad 6 600 badań w niezależnych instytucjach badawczych. Jakość produktów kontrolujemy na każdym etapie łańcucha dostaw. Współpracujemy tylko z zaufanymi dostawcami, którzy spełniają nasze wymagania jakościowe – wymagamy certyfikatów jakościowych, takich jak IFS czy BRC na najwyższym poziomie.

Aleksandra Robaszkiewicz, Lidl Polska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto