Stargardzianka upomina się o wypłatę emerytury

- W połowie lipca złożyłam wniosek o przyznanie emerytury - opowiada kobieta. - We wrześniu powinnam dostać pierwszą emeryturę za sierpień. A tej jak nie było, tak nie ma. Jak dzwonię do pań w ZUS, to one każą mi czekać na wykreślenie z OFE. A ileż mogę czekać! A potem zabiorą mi podatek z większej kwoty.Skargę stargardzianki przekazaliśmy rzecznikowi ZUS. Jak się okazało, kobieta do 31 sierpnia pozostawała w stosunku pracy. Dokument o ustaniu pracy złożyła 1 września.- Wypłata emerytury za sierpień nie była możliwa, bo ta pani kontynuowała jeszcze zatrudnienie u pracodawcy - wyjaśnia Karol Jagielski z ZUS. - Zaś 4 września przedłożyła zaświadczenie potwierdzające wysokość wynagrodzenia.ZUS decyzją z 24 września ustalił prawo pani Genowefy do emerytury od 12 sierpnia 2014, czyli od osiągnięcia przez nią wieku emerytalnego i podjęcie wypłaty emerytury od 1 września, czyli od dnia zaprzestania zatrudnienia. Jak dodaje rzecznik, wypłata świadczenia nastąpi 1 października, łącznie ze świadczeniem za październik. Podkreśla jednocześnie, że ZUS jest zobowiązany potrącać zaliczki na podatek od wypłacanych świadczeń.- Nie jest prawdą, iż świadczeniobiorca ponosi jakąś stratę finansową - zapewnia.