Starosta zaprasza o dziesiątej

W ramach rządowego programu „Razem bezpieczniej" powiat stargardzki realizuje projekt pt. „Bezpieczeństwo zabytków naszą wspólną sprawą - II edycja". Jest on dofinansowany przez wojewodę zachodniopomorskiego.
Nie ma wątpliwości, że są to bardzo zacne idee. W ramach tego działania powiatowi urzędnicy zaplanowali prelekcje w gminie Kobylanka. Zostaną one wygłoszone w szkole w Reptowie. W roli prelegentów wystąpią: dyrektor wydziału kultury i promocji powiatu, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej i oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji.
W programie spotkania w Reptowie zaplanowano nawet, jak napisano w zaproszeniach, ewentualne pytania z sali do prelegentów.
Wszystko ładnie i pięknie, gdyby nie to, że cała impreza zaplanowana jest na wtorek, na godzinę 10.00.A co robią w tym czasie mieszkańcy? Zazwyczaj pracują i to w dużej mierze poza terenem Gminy Kobylanka, bo taka jest specyfika tej gminy.
A więc dla kogo te prelekcje Panie Starosto?
Może warto było uczciwie napisać, że dla młodzieży szkolnej, która zostanie przyprowadzona przez swoich nauczycieli ramach szkolnych zajęć? Fakt, że dzieci ze szkoły to także mieszkańcy gminy, ale gdzie oferta dla dorosłych?!
A może po prostu taki termin prelekcji jest wygodny dla urzędników, którzy zrobią to w ramach godzin pracy?
Wszyscy będą zadowoleni. Dzieci bo nie będzie lekcji. Urzędnicy bo w godzinach pracy wygłoszą swoje referat i odhaczą w swoich sprawozdaniach kolejną szczytną imprezę.
Tylko czy wojewoda zachodniopomorski tak powinien wydać swoje (nasze) pieniądze? 
post scriptum:Gdy informacja o prelekcjach ukazała się na facebookowskiej stronie Stowarzyszenia "Kobylanka Gminą dla swoich mieszkańców" pierwszy komentarz redakcji nowej internetowej gazety (www.facebook.com/GazetaMiedwianska) brzmiał jednoznacznie: "Widocznie nie chodzi o to, żeby mieszkańcy wysłuchali prelekcji, tylko o to, żeby się odbyła. Jest warunkiem finansowego rozliczenia projektu i tyle. Tylko gdzie tu sens takiego projektu..."