Przed południem mieszkanka Woli odebrała telefon od rzekomego wnuczka. Oszust chciał wyłudzić od kobiety 20 tysięcy złotych. W czasie rozmowy 74-latka zorientowała się, że rozmówca nie jest jej krewnym. Zachowując zimną krew i nie dając po sobie niczego poznać kontynuowała rozmową. Poinformowała mężczyznę, że nie ma żądanej kwoty jedynie może pożyczyć mu 3 tysiące złotych. „Wnuczek” na propozycję kobiety przystał. Umówili się, że pieniądze przekaże pod bankiem na Ochocie.
Kobieta po tym telefonie natychmiast skontaktowała się z wolską komendą.
Do akcji natychmiast włączyli się funkcjonariusze z zespołu wywiadowczego. Dalej wszystko potoczyło się zgodnie z ich wskazówkami. 26-letni Jarosław B. wpadł w zasadzkę przygotowaną przez mundurowych pod placówką bankową. Został zatrzymany i przewieziony na ul. Żytnią. Wczoraj usłyszał zarzuty usiłowania oszustwa. Jarosław B. dobrze jest znany policji. Był już karany za podobne przestępstwa. Dziś o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za ten czyn grozi mu nawet 8 lat więzienia.
To zatrzymanie jest efektem apeli kierowanych do starszych osób o szczególną rozwagę i ostrożność przy pożyczaniu pieniędzy osobom podającym się za krewnych i ograniczone zaufanie.
źródło: KSP
Czytaj także:
*Kierownik policji stracił stanowisko, bo funkcjonariusz odwiózł oficera z imprezy służbowym autem
*Policja pomyliła adres. W wyniku akcji antyterrorystów staruszek został poszkodowany
*Duży sukces stołecznych policjantów. Zlikwidowano fabrykę narkotyków w Piasecznie
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?