Zaobserwował to we wtorek nasz fotoreporter. Kiedy usłyszał Hejnał Miasta Kielce, odgrywany codziennie w samo południe od 1996 roku, odruchowo spojrzał na ratuszowy zegar: wskazywał godzinę 12.05. W poczuciu, że coś jest nie tak, upewnił go rzut oka na zegarek w telefonie komórkowym. Na wyświetlaczu była godzina 12. Ten sam czas pokazywał zegar w sklepie, gdzie właśnie robił zdjęcia.
Leszek Kurkowski, zastępca dyrektora Zakładu Obsługi i Informatyki Urzędu Miasta Kielce twierdzi, że przyczyną mogą być właśnie upały. - Jest bardzo gorąco, to zegar typu mechanicznego, zero elektroniki. Przy wysokich temperaturach wskazania mogą się różnić. Zegar pracuje cały rok w temperaturze od minus 20 do plus 40 stopni. Elementy są stalowe, to ma na to wpływ – ocenia. – Jestem w kontakcie z zegarmistrzem, który prowadzi serwis zegara, i on podejdzie w godzinach południowych i zobaczy, jak to wygląda, czy wyprzedzenie jest duże i czy da się je zlikwidować – mówi Kurkowski. /pawie/
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?