Stepapp. Aplikacja, która ratuje w czasach pandemii
Warszawiacy mogą już korzystać z nowej aplikacji, która ułatwia życia i ratuje z opresji w czasach pandemii. Stepapp to platforma, gdzie każdy może opisać swoje zlecenie, np. umycie okien, wyprowadzenie psa czy drobne prace remontowe, a następnie określić uczciwy budżet. Następnie chętne osoby z sąsiedztwa zgłaszają się z gotowością do wykonania wybranego zadania. - Przeglądaj portfolio, umiejętności, doświadczenie oraz zobacz oceny wykonawców dotyczące zleceń, które wcześniej wykonali w Stepapp. Dzięki temu masz pewność, że wybierasz odpowiednią osobę do swojego zadania - mówią twórcy platformy. Aplikację można pobrać tutaj.
Wśród zadań, jakie zlecają warszawiacy można wyróżnić sprzątanie po imprezie, mycie okien, prasowanie, składanie mebli, pomoc w przeprowadzkach, odśnieżanie, podlewanie kwiatów, malowanie ścian, wyprowadzanie psa, roznoszenie ulotek, przygotowanie kolacji, a nawet zwrot produktów w sklepie.
- Zbliżają się Święta, wszyscy siedzimy zamknięci w domach, ale dalej potrzebujemy wsparcia i pomocy. To dobry czas, aby spróbować wprowadzić nowe rozwiązania, które mogą ułatwić nam życie - Jakub Mocarski i Thomas Werner, Stepapp.
Koło ratunkowe i szansa na zarobek
Korzyść jest tutaj obustronna, bowiem sprzątania oraz inne drobne prace wykonują głównie studenci, którzy w większości stracili swoje miejsca pracy i dorabiają w Stepapp. W łatwy sposób mogą zostać wykonawcą i dzięki temu zarabiać. - Złóż ofertę i uzyskaj odpowiedź od klienta. Czekaj, aż zostaniesz wybrany do wykonania zlecenia. Po zakończeniu pracy, pieniądze zostaną przelane na Twoje konto. Otrzymuj recenzje, rating i buduj swoje cv - zachęcają twórcy aplikacji Stepapp.
Warszawiacy pokochali Stepapp
Jak mówią Thomas Werner i Kuba Mocarski - twórcy aplikacji - platforma ma świetny odzew z różnych sąsiedzkich społeczności. W ciągu kilku miesięcy zebrała kilka tysięcy użytkowników. - Ze strony zlecających to najczęściej zapracowani rodzice, dużo programistów i osób z innych technologicznych, menadżerskich i wolnych zawodów. Oni lubią nowe rozwiązania, ładną technologię - mówią twórcy Stepapp. Kto najchętniej korzysta z aplikacji?Wykonawcy Stepapp to między innymi studenci i studentki, którzy zajmują się drobnymi zadaniami i mogą w wolnym czasie pomóc komuś z okolicy lub sobie dorobić. - To, zwłaszcza teraz, kiedy ruszyliśmy ze świątecznymi usługami - lokalne firmy i hodowle choinek, które przywiozą Ci drzewko do domu. To także specjaliści i fachowcy, którzy po godzinach zajmą się trudniejszymi rzeczami. Mamy też prawdziwych Warszawskich Mikołajów - mówi nam Thomas i Kuba.
Prywatnie, Thomas pochodzi ze Sztokholmu - ma już za sobą jeden startup, platformę do nauki, którą teraz używa kilkaset tysięcy rodzin w Szwecji. Kuba jest z Białegostoku, zajmował się tworzeniem reklam i sklepów internetowych, brandingiem. - Poznaliśmy się wielkim przypadkiem na studiach i od tego czasu trwa nasza wspólna przygoda - mówią studenci, którzy jednocześnie rozpoczęli nową, wspaniałą akcję Wsparcia Medyków, o której wkrótce poinformujemy.
Zobaczcie też:
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?