Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sterowany zdalnie samochód potrącił kobietę. Właściciel może usłyszeć zarzuty

Red.
Sterowany zdalnie samochód potrącił kobietę. Właściciel może usłyszeć zarzuty
Sterowany zdalnie samochód potrącił kobietę. Właściciel może usłyszeć zarzuty Pixabay.com
Mężczyzna, którego zdalnie sterowana zabawka potrąciła w weekend kobietę na placu Defilad, odpowie za swoje zachowanie w sądzie. Grozi mu odpowiedzialność karna.

Takie auto, choć jest zabawką, może podczas zderzenia z człowiekiem wyrządzić niemałe szkody. Pojazd ważył 10 kilogramów i mógł rozwinąć prędkość nawet 80 kilometrów na godzinę.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend na placu Defilad. Zdalnie sterowany pojazd potrącił kobietę, która przewróciła się i uderzyła głową o chodnik, tracąc przytomność. Kierujący sterowanym pojazdem był trzeźwy, chwilę po zderzeniu próbował także udzielać pomocy poszkodowanej.

Ofiara wypadku została przewieziona do szpitala i - jak donosi serwis TVN Warszawa - zdążyła już odzyskać przytomność.

Właściciel sterowanego pojazdu odpowie za spowodowany wypadek. Najprawdopodobniej grozi odpowiedzialność karna. Sprawa została przekazana prokuraturze.


od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto