Na piękny jubileusz przyjechał syn Józef z Zabrza i inni członkowie rodziny, m.in. wnuczka z Anglii, a także przybyli prezydent Ryszard Brejza i kierownik USC Jadwiga Słowińska.
- Moja rodzina jest rozrzucona po Europie. W okresie międzywojennym rodzice i inni najbliżsi za chlebem wyjechali do Francji, teraz zaś najmłodsi swoją przyszłość wiążą z Anglią. Takie to czasy - mówi jubilatka. Pani Alfreda imponuje dobrym zdrowiem i pamięcią. Jeśli chodzi o jedzenie, to nie jest wcale wybredna, ale przepada za rybami, zwłaszcza śledziami. W codziennym menu jest również kawa, ciastka lub słodycze. - Zapycham sobie żołądek, aby nie być głodną - dodała.
(Janusz Szczutkowski)
Czytaj więcej na: www.pomorska.pl/Inowroclaw
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?