Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stołeczni policjanci zostali wezwani do... porodu

Redakcja
Polskapresse
W sobotni poranek w Warszawie na Woli przy ul. Okopowej funkcjonariusze stołecznej policji odebrali zgłoszenie o... porodzie.

Piątkowy wieczór dla dwójki stołecznych policjantów był kolejnym dniem ich służby na Woli. Funkcjonariusze wsiadając do radiowozu udali się w swój rejon. Praktycznie pod koniec pracy, około piątej nad ranem, przy ulicy Okopowej podbiegł do nich zdenerwowany młody mężczyzna, który zaczął krzyczeć.

Czytaj także: 77-latka handlowała alkoholem i papierosami przez okno swojego mieszkania
Byli przekonani, że usłyszą o jakimś przestępstwie. Informacja jaka do nich trafiła, była przerażająca, ale nie było to żadne pobicie czy napad. W kilku chaotycznych słowach mężczyzna powiedział, że właśnie jego żona urodziła przedwcześnie dziecko, które nie oddycha. Kiedy natychmiast pobiegli do mieszkania zastali w nim kobietę i jej nowonarodzone dziecko. Kobieta była wyczerpana porodem. Leżała i nie mogła się ruszać. Noworodek leżał przy niej i był owinięty pępowiną. Nie dawał żadnych znaków życia, nie oddychał.

Funkcjonariuszka bez wahania podbiegła do dziecka i zaczęła odwijać pępowinę. Kiedy udało się jej oswobodzić maleństwo szybko wzięła je na ręce poklepując po pleckach. Po kilku sekundach dziewczynka odkrztusiła wody płodowe i zaczęła płakać, ruszać rączkami i nóżkami. Sylwia owinęła noworodka w pieluszki. W czasie ratowania dziecka policjant wezwał pogotowie.

Po przyjeździe karetki mama i córeczka zostały zabrane do szpitala, gdzie lekarze otoczyli ich dalszą opieką. Dzięki natychmiastowej reakcji i pomocy policjantów z Woli dziewczynka została uratowana.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto