Stolica pod lupą. Zobacz Warszawę z innej perspektywy
Osiołek Franek
Jak przyszedł ci do głowy ten pomysł? Po kilku latach mieszkania w Warszawie, zdałam sobie sprawę, że mam już tutaj kilka takich swoich miejsc. Na przykład lasek bielański, gdzie mieszka osiołek Franek. Albo to, gdzie mieści się moja ulubiona pracownia ceramiczna na Mokotowie. Za każdym razem serce, głowa i nogi same mnie tam prowadzą. To jest ta moja Warszawa. Pomyślałam, że inni też tak właśnie muszę mieć. Byłam ciekawa, jakie są te ich miejsca. Projekt ma na celu zachęcić nas do uważności i do zatrzymania się na chwilę. Do zadania sobie pytania, dlaczego właśnie to miejsce jest wyjątkowe, dlaczego właśnie tutaj zawsze się umawiam, dlaczego tutaj przychodzę, kiedy jest mi smutno albo wesoło. Czytaj także: Alicja w Ogrodzie Saskim. Zobacz bajkową wystawę w centrum miasta!