Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strach, próba ucieczki i łzy - nocne kontrole przewoźników

PZ
MICHAL GACIARZ / POLSKA PRESS GAZETA KRAKOWSKA
W niedzielę, w nocy policja kontrolowała zarówno taksówkarzy, jak i osoby świadczące usługi przewozowe. Zdaniem świadków, sprawdzono nawet kilkaset pojazdów.

O kontrolach taksówkarzy i przewoźników donosi facebookowy profil Taryfa24. - Dzisiejszy wieczór w Warszawie upłynął pod znakiem zmasowanych kontroli pojazdów wykonujących transport osób, w tym tych, jeżdżących pod banderą sieci Uber. Akcją Policji zostało objęte kilkaset(!) samochodów przewożących odpłatnie pasażerów. (...) Pod względem rozmachu i ilości zatrzymanych, była to największa od długiego czasu, operacja przeciwko nielegalnemu przewozowi - czytamy na fanpage’u.

To już któryś z kolei przypadek rzekomo wzmożonych kontroli policyjnych na ulicach Warszawy, o których donosi taksówkarski profil. Nie obyło się bez emocji. Jeden z zatrzymanych, wedle relacji Taryfy 24, miał się rozpłakać, inny uciekał pod prąd.

- Dzięki wzorowej postawie i zaangażowaniu Policji jest efekt - ta akcja to poważny cios w łamiących prawo, nielegalnych przewoźników - podaje Taryfa24.

Zobacz też: Uber, Warszawa. Korzystasz? Sprawdź, czym ryzykujesz

Komenda Stołeczna Policji zaprzecza jednak, by niedzielne kontrole były częścią zaplanowanej akcji. - Nie prowadziliśmy jakichś szczególnych działań. Rzeczywiście, były kontrole, ale one odbywają się regularnie - mówi Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego KSP.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto