Strajk Kobiet, Warszawa. Ruszył protest studentek. Tłum pod gmachem UW. Dołączą do manifestacji pod Sejmem

Protesty w Warszawie. Ruszył "spacer" studentek

Warszawa od niemal tygodnia stała się miastem nieustających protestów i demonstracji. W tej chwili jesteśmy już w szóstym dniu po ogłoszeniu wyroku TK całkowicie zakazującego aborcji w Polsce. To właśnie to wydarzenie było motorem napędowym do wyjścia na ulice. Dzisiejsze zgromadzenia rozpoczęły się już ok. godziny 12 - pod siedzibą Ordo Iuris. Co więcej - w środę do protestujących kobiet dołączyli też rolnicy, którzy przyjechali do Warszawy wyrazić swój sprzeciw względem zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Obie grupy dają teraz o sobie znać przed budynkiem Sejmu, gdzie trwają właśnie obrady posłów.

ZOBACZ: Popołudniowy protest przed siedzibą Ordo Iuris

Szacuje się, że kulminacyjny punkt dzisiejszych wydarzeń przypadnie na godz. 18. Punktualnie o tej porze rozpoczął się protest studentek, który dołączy do manifestacji trwającej przy ul. Wiejskiej. Warszawscy studenci i studentki spotkali się pod siedzibą Uniwersytetu Warszawskiego. Do facebookowego wydarzenia "Wszystkie studentki idą na spacer" zapisało się ponad 15 tys. użytkowników.

"Studentki są wk****one" - głosi hasło na jednym z plakatów promujących wydarzenie.

Strajk Studentek publicznie wsparł m.in. były kandydat na prezydenta RP - Szymon Hołownia. - To, Wam, młodym, Kaczyński i spółka robią największą krzywdę. To Wam wyrokiem pseudotrybunału odbierają wybór.
To na was już szykuje się minister Czarnek, z pomysłami przeszczepienia swoich poglądów do podręczników i podstaw programowych - napisał Hołownia w mediach społecznościowych.