Strajk Przedsiębiorców, Warszawa 23 maja. Protest na placu Defilad. Policja mówi o nielegalnym zgromadzeniu

W sobotę ok. godziny 14 na placu Defilad w Warszawie rozpoczął się kolejny protest przedsiębiorców. To już czwarta odsłona strajku organizowanego przez Pawła Tanajno. Każda poprzednia demonstracja kończyła się przepychankami z policją. Dziś również raczej nikt nie spodziewał się spokojnej demonstracji. Komenda Stołeczna Policji zapowiedziała, że wszelkie zgromadzenia będę nielegalne. Wobec tego funkcjonariusze ponownie mogą rozganiać strajkujących, dokonywać zatrzymań lub użyć środków przymusu bezpośredniego.

- Informujemy, że żadne zgromadzenie nie zostało zarejestrowane. Wszystkie zgromadzenia będą nielegalne. Obecny przekaz wskazuje, że główny cel protestujących to walka z Policją - czytamy na Twitterze warszawskiej policji.

"23 maja spotykamy się w Warszawie, bezpiecznie pokojowo, legalnie z zachowaniem regulacji wynikających z rozporządzeń Szumowskiego, tworząc sieć ludzi pragnących poszanowania godności, wolności i własności" - pisał organizator w poście zapowiadającym dzisiejsze wydarzenie.

Podczas ostatniej manifestacji na pl. Zamkowym służby użyły gazu pieprzowego wobec uczestników protestu.