Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska ciężko pobiła nastolatka? "Bo przechodził przez jezdnię nie na pasach"

red.
Straż miejska ciężko pobiła nastolatka? "Bo przechodził przez jezdnię nie na pasach"
Straż miejska ciężko pobiła nastolatka? "Bo przechodził przez jezdnię nie na pasach" Naszemiasto.pl
Do zdarzenia miało dojść w nocy z piątku na sobotę na Pradze Południe. Jak informuje siostrzenica ofiary - chłopak został dotkliwie pobity przez straż miejską. Inną wersję zdarzeń przedstawiają funkcjonariusze.

Do zdarzenia miało dojść z piątku na sobotę na Pradze Południe, a wszystko dlatego, że grupa znajomych przebiegła przez ulicę, nie korzystając z pasów.

"Nie było próby zatrzymania, wylegitymowania czy wypisania mandatu. Za to była skuteczna próba napaści. Siostrzeniec z dziewczyną zostali zaatakowani, spryskani gazem, potem Kacper został skuty w kajdanki. Panowie nie mieli zahamowań i skrupułów. Bili go i kopali. Głową uderzali o ziemię. Z kolana został uderzony w głowę. Spryskany gazem nawet w genitalia" - napisała pani Katarzyna na Facebooku.

Jak informuje pani Katarzyna, chłopak leży w szpitalu z licznymi obrażeniami głowy, ucha i oka. Ma również zmiany w kręgach szyjnych, obitą miednicę i kość ogonową.

"Być może ktoś z was mieszka lub był w pobliżu lub może mieć dostęp do nagrań z monitoringu ze szkoły LO uL. Zbaraska" - pisze zrozpaczona pani Katarzyna.

O komentarz poprosiliśmy również Straż Miejską.Oto oficjalne stanowisko:

W nocy z 15 na 16 grudnia ok. godz. 3.30 w czasie patrolowania al. Waszyngtona przed jadący radiowóz wtargnęło 6 osób. Znajdująca się na jezdni grupa osób zachowywała się agresywnie i wulgarnie. W chwili, kiedy funkcjonariusze wychodzili z radiowozu, osoby zakłócające porządek publiczny zaczęły uciekać. Jedna z nich – zachowująca się najbardziej agresywnie – została ujęta przez strażników. Mężczyzna nie stosował się do poleceń wydawanych przez strażników, zaatakował funkcjonariuszy. W związku z powyższym zostały wobec niego użyte środki przymusu bezpośredniego – siła fizyczna, ręczny miotacz gazu, kajdanki. Na miejsce zdarzenia strażnicy wezwali policję i pogotowie ratunkowe.

Ujęty mężczyzna nadal był agresywny, nie stosował się do poleceń, groził funkcjonariuszom oraz rodzinom strażników. Został umieszczony w części przewozowej radiowozu, gdzie kopał i uderzał głową w kratę. Strażnicy próbowali uspokoić mężczyznę. Bezskutecznie próbowała uspokoić go również przybyła na miejsce rodzina. Mężczyzna był także agresywny wobec załogi karetki pogotowia, która poprosiła o niezdejmowanie mężczyźnie kajdanek. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Do szpitala trafił również zaatakowany przez mężczyznę funkcjonariusz, który odniósł obrażenia i przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Czynności w związku z czynną napaścią na funkcjonariuszy, znieważeniem funkcjonariuszy oraz kierowaniem gróźb karalnych prowadzi policja oraz Wydział Kontroli Wewnętrznej Straży Miejskiej m.st. Warszawy.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto