Organizatorzy zadbali o wszystko. Gastronomia, muzyka, taniec, pokazy czarodziejów piłki, wciąganie do zabawy widzów. Były też nagrody dla najlepszych. Każdy mógł nim być.
Nie miał kompleksów młodzieniec z plecakiem, który z tymże plecakiem stanął do konkursu rzutów osobistych. Nic nie zwojował, ale zyskał sympatię. Za plecak...Bezbłędnie za to rzucał Karol Górniak. Ręka ani razu mu nie zadrżała. Pięć rzutów, pięć trafień. Skuteczność imponująca.
Grały dziewczyny, grały dzieci. W zespole trzech zawodników, gra na jeden kosz. Wojtek, Adam i Kuba, braterski tercet z Chynowa też się zgłosili do rozgrywek. Dziewczęta z Piły i Lwówka reprezentowały Poznań. W swojej kategorii były najlepsze. W protokołach został zapisany jako Siemanko Czeremchowa...
I tak obraz za obrazem, plac do gry za placem. Mnóstwo pozytywnej energii.
Nie było siły! Na takich zawodach tematy same wchodzą w obiektyw. Piłka w roli głównej i wszystko co wokół niej. W galerii przedstawiam maleńki fragment tego co się działo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?