Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Miasto przygotowuje się do konsultacji społecznych. Stolica pójdzie w ślady Krakowa?

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Krystian Dobuszyński
Mniej więcej rok temu pytaliśmy miasto o to kiedy w Warszawie zostanie utworzona strefa czystego transportu? Według ówczesnych zapowiedzi propozycja miała trafić do Rady Warszawy w tym roku, ale obecnie wydaje się to mało realna perspektywa. W tym roku będą dopiero konsultacje społeczne. Tymczasem w Krakowie już wiadomo, że strefa obejmie całe miasto od 2024 roku.

Jeszcze w tym roku będzie gotowa analiza, która pozwoli nam przygotować projekt uchwały do przedstawienia Radzie Warszawy, która podejmie ostateczną decyzję. Mogliśmy usłyszeć w zeszłym roku, ale dziś ta perspektywa wydaje się mniej prawdopodobna.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami utworzenie strefy musi zostać poprzedzone konsultacjami społecznymi. Jesteśmy w trakcie przygotowań do ich ogłoszenia. Chcemy poznać zdanie mieszkańców i przygotować docelowe rozwiązania w oparciu o ich głos - tłumaczy nam Artur Szklarczyk z urzędu miasta.

Jak wykazały badania, o których pisaliśmy w zeszłym roku, mieszkańcy stolicy chcą utworzenia takiej strefy. Aż 66 proc. osób chciałoby utworzenia Strefy Czystego Transportu w Warszawie. W Polsce przeciętnie takie rozwiązanie w swoim mieście widziałoby 58 proc. badanych. Badanie wskazuje też, że w opinii połowy mieszkańców Warszawy jakość powietrza w ich mieście jest zła w okresie letnim. Zimą to grono rośnie aż do 65 proc.

materiały prasowe

Co wykazała analiza?

Nie otrzymaliśmy od miasta jednoznaczniej kontroli czy przeprowadzono wspomnianą rok temu analizę, a raczej czy wykonało ją miasto. - Badanie w tym zakresie zrealizowała Międzynarodowa Rada Czystego Transportu (...) To właśnie ta najstarsza grupa aut emituje najwięcej zanieczyszczeń – 37% emisji tlenków azotu oraz 52% pyłów (PM). Pomiary wskazują, że emisje szkodliwych gazów wzrastają nawet kilkukrotnie wraz z wiekiem pojazdów - dowiadujemy się z ratusza.

Jednocześnie samochody z silnikiem Diesla emitują więcej zanieczyszczeń niż pojazdy benzynowe z podobnych roczników. Jest to zauważalne w przypadku tlenków azotu i szczególnie widoczne w przypadku pyłów PM pochodzących z rur wydechowych. W tym drugim przypadku różnica między emisjami emitowanymi przez samochody z silnikiem Diesla a benzynowymi z tej samej kategorii jest od 4 do 11 razy większa.

Tymczasem w Krakowie podjęto działania bardziej zdecydowane

Dawna stolica w pierwszym etapie utworzy strefę od 2024 roku. Jak informuje portal Krakow.pl do miasta wjadą pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 1, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 2. Zdyskwalifikuje to zatem auta niemal 30-letnie. W drugim etapie, od lipca 2026 roku, ograniczenie wjazdu będzie dotyczyło samochodów ponad 26-letnich (benzyna) oraz ponad 16-letnich (diesel), czyli do Krakowa wjadą wyłącznie pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 3, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5.

Moim zdaniem typ tropem powinna podążać Warszawa. Najważniejsze nie jest restrykcyjne prawo z wysokimi ograniczeniami na małym terenie. Spaliny przecież przenoszą się w powietrzu, dlatego lepsza byłaby większa strefa niekoniecznie z bardzo rygorystycznymi przepisami. Mała strefa całkowicie pozbawiona spalin może być kompletnie nieefektywna. Jak słyszymy, jeszcze w styczniu mają pojawić się konkrety dotyczące warszawskiej strefy - oby, bo jak widać mieszkańcy na nią czekają, a my też zapowiedzi słyszymy już od dłuższego czasu.

Czym jest Strefa Czystego Transportu?

Przypomnijmy, że Strefa Czystego Transportu to wyznaczony w mieście obszar (lub obszary), do którego nie mogą wjeżdżać pojazdy uznane za te, które emitują nadmierną ilość toksycznych spalin, według uznania samorządu. W pierwszej kolejności w Warszawie miałoby to dotyczyć ciężarówek i samochodów ze starym silnikiem diesla.

Przepisy mogą zawierać możliwość wjazdu do strefy po uiszczeniu odpowiedniej opłaty. W przypadku strefy zawierającej informacje, że wjechać może samochód zawierający daną normę spalin, a inne za opłatą, to pozostałe pojazdy mogą pojawić się tam tylko w godzinach 9-17. Do tego wyłącznie w ciągu pierwszych trzech lat obowiązywania strefy, a maksymalna stawka, jakiej można żądać za wjazd do strefy to 2,50 zł za godzinę lub 500 zł za miesiąc.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto