Strefa płatnego parkowania w Opolu będzie droższa i większa

Do tej pory obszar, w którym kierowcy musieli płacić za parkowanie, obejmował ścisłe centrum.
Nowy projekt zakłada, że objęłaby ona dalszą część wyspy Pasieki (za wiaduktem kolejowym), ulice Rybacką, Sądową i Waryńskiego. Parkomaty miałyby pojawić się także w dzielnicy generalskiej i w rejonie pomiędzy ulicami Dubois, 1-Maja oraz Armii Krajowej.
Inna nowość to podniesienie i zróżnicowanie opłat. Za godzinę postoju w ścisłym centrum (strefa A) zapłacilibyśmy dwa złote, a nie złotówkę jak do tej pory. W strefie 60 min. parkowania kosztowałoby złotówkę. Ma to wymusić rotację i tym samym umożliwić swobodniejsze parkowanie.
- Poszerzenie strefy to odpowiedź na blokowanie ulic znajdujących się tuż obok strefy - tłumaczy Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg.
Te pomysły nie są nowe. W połowie 2008 roku prezydent proponował już taką uchwałę. Po negatywnych opiniach radnych wycofał ją.
Teraz sami radni - którzy w tym tygodniu dyskutowali na temat zakorkowanego miasta - zaproponowali ponowienie uchwały.
 
- Stawki, jakie mamy obecnie, obowiązują już od 2001 roku - przypomina Arkadiusz Wiśniewski radny PO. - Efekt jest taki, że mimo działania strefy nie ma gdzie zaparkować. Jednocześnie nie ma także szans na powstanie parkingów podziemnych, bo nikt u nas nie zainwestuje przy tak niskich stawkach.
- Podwyżka po kieszeni uderzy także mnie, ale innego sposobu na udrożnienie centrum nie widzę - przekonuje Wiśniewski.
Urząd miasta nie wyklucza, że uchwała pojawi się już na marcowej sesji. - Jesteśmy na to przygotowani, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - zastrzega Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta.
Do zmian w strefie nie są bowiem przekonani wszyscy radni. - Miasto powinno wreszcie zacząć budować parkingi, a nie powiększać strefę. To nie rozwiąże naszych problemów tylko je przesunie - argumentuje Sławomir Brzeziński, radny PiS. - Poza tym ratusz chce zlikwidować możliwość wykupywania abonamentów w ścisłym centrum. A to kompletny bezsens, który uderzy w wielu opolan.
Jak się dowiedzieliśmy tej propozycji w uchwale nie ma.- Przed poszerzeniem strefy i podwyżką nie uciekniemy - przekonuje Rybczyński. - Bez tego sytuacja w centrum będzie się stale pogarszać.