Policjanci z Pragi Południe zostali wezwani do jednego z przedszkoli. Dyrektorka placówki zaalarmowała o nietypowym i niebezpiecznym znalezisku. Na terenie przedszkolnego placu zabaw ujawniono bełty od kuszy. Jedna z mam potwierdziła, że podobne przedmioty widywała w okolicy już wcześniej. Funkcjonariusze zlokalizowali mieszkanie, z którego prawdopodobnie padały strzały. Chwilę później zatrzymali w nim 38-letniego mężczyznę. To, co znaleźli miejscu potwierdziło ich przypuszczenia wskazujące na winę podejrzanego. W mieszkaniu zabezpieczono kuszę, cięciwy i bełty do tej broni.
Zatrzymany odpowie za wykroczenie z ustawy o broni i amunicji oraz za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
ZOBACZ TEŻ: Warszawskie osiedla grozy. W tych miejscach policja interweniuje codziennie
38-latek nie przyznał się do winy - i jak twierdził - nie miał pojęcia, że na taką broń należy posiadać pozwolenia. Zeznał, że kupił ją na zagranicznym portalu. Sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
POLECAMY TEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?