Na miejscu pracowało kilka jednostek policji, pogotowie oraz straż pożarna. Jak podał portal tvnwarszawa.tvn24.pl - trwała akcja przy ulicy Malborskiej 51, przy hipermarkecie. Sprawczyni zamieszania została postrzelona przez policjantów. Służby najpierw użyły paralizatora, potem policjanci strzelili osiem razy. Kobieta ma cztery rany postrzałowe poniżej kolan, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To policja oddała strzały w kierunku kobiety, gdyż ta zabarykadowała się w pobliskiej altanie na skraju lasu z niebezpiecznymi przedmiotami. Policjanci próbowali wejść do "budynku" i wezwali także straż pożarną do pomocy, potem oddali strzały. Wiadomo także, że 63-letnia bezdomna kobieta wymachiwała nożem, szpadlem i groziła śmiercią przechodniom. Po prośbach policji kobieta zaczęła zbliżać się do funkcjonariuszy z niebezpiecznymi przedmiotami. Dlatego funkcjonariusze zdecydowali się na oddanie strzałów. Obecnie 63-latka przebywa w szpitalu.
Na miejscu zdarzenia pracował prokurator i psycholog. Służby będą analizować, czy policja powinna użyć broni. Do zdarzenia doszło około godz. 11.30.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?