Studenci bawili się na drugich grudziądzkich juwenaliach

Tegoroczne juwenalia w ostatniej chwili zostały przeniesione z błoni nadwiślańskich na teren UMK. Wszystko przez konflikt organizatorów z Urzędem Miasta. Nie odbiło się to jednak na jakości imprezy. Setki grudziądzan przyszły, by pobawić się przy świetnej muzyce.- Impreza bardzo mi się podobała! - mówił Maciej Kołodziejski. - Grudziądzcy studenci pokazali, że można zrobić świetną imprezę bez niczyjej pomocy. Najbardziej podobał mi się oczywiście koncert Kasi Kowalskiej. Jest niesamowita. Bardzo dobrze zagrali też Mordercy P.Na scenie jako pierwszy zagrał grudziądzki zespół the facto. Chorą Klaudię Jakubowska - wokalistkę zespołu, zastąpiła Marta Grzeszek. Dobre, rockowe granie spodobało się schodzącej na teren imprezy publiczności.Jako następni zagrali Mordercy P z Bydgoszczy. Ich muzyka to połączenie rocka, reggae i ska. Energetyczna mieszanka przyciągnęła pod scenę sporo osób, które świetnie się bawiły.W nieco spokojniejsze, bluesowe klimaty, wprowadziła grudziądzan formacja Tortilla z Torunia.Przyszedł czas na gwiazdę wieczoru - Kasię Kowalską z zespołem. Już od pierwszych dźwięków grudziądzanie świetnie się bawili. Artystka zaprezentowała największe przeboje, takie jak "Spowiedź", "Antidotum" i "Dlaczego nie". Nowe aranżacje znanych piosenek nierzadko zaskakiwały publiczność. Nie zabrakło zarówno energetycznych utworów, jak i spokojnych ballad.Po koncercie Kasi Kowalskiej na scenie stanął DJ, który zabawiał publiczność muzyką klubową.