Walka z kosmicznymi śmieciami
Przez ostatnie 6 lat studenci Politechniki Warszawskiej pracowali nad budową satelity PW-Sat2, która przetestuje innowacyjny system zapobiegający zaśmiecaniu kosmosu. W projekcie uczestniczyło ponad 100 osób. Satelita znajdzie się na pokładzie rakiety Falcon 9, która zostanie wystrzelona na orbitę 19 listopada 2018 z kosmodromu Vandenberg w Kalifornii.
"Ostatnie dwa lata to tysiące godzin pracy w warsztacie, cleanroomach i przy testach satelity.
mówią studenci Politechniki Warszawskiej."
Żagiel deorbitacyjny posprząta ziemską orbitę
Głównym eksperymentem satelity będzie przetestowanie żagla deorbitacyjnego. Jest on zbudowany z folii mylarowej o grubości dziesięciokrotnie cieńszej niż ludzki włos. Średnica zwiniętego żagla to około 8 cm co – jak podkreślają twórcy – jest niezwykle istotne ze względu na możliwość stosowania tego rozwiązania w mikrosatelitach. Po otwarciu na orbicie będzie miał wymiary 2x2 metry.
Jak działa taki żagiel można zobaczyć na filmie:
Wraz ze zwiększeniem powierzchni satelity, zwiększy się również opór aerodynamiczny. Żagiel zacznie więc hamować satelitę, co spowoduje obniżanie orbity PW-Sat2. W konsekwencji satelita zostanie spalony w atmosferze Ziemi. Satelita został wyposażony również w panele słoneczne, zaprojektowane przez studentów. Ogniwa słoneczne są podstawowym źródłem energii m.in. dla komputera pokładowego.
Kamery zarejestrują misję
Na pokładzie satelity umieszczone są także dwie kamery, które zarejestrują proces otwierania się żagla deorbitacyjnego. Dzięki obrazowi z kamer studenci dowiedzą się, czy ich system działa. Możliwe, że PW-Sat2 wykona zdjęcia Ziemi, chociaż nie jest to priorytetem misji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?