Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Subkultury walczą o swoje prawa. Warszawskie squaty czekają na nowych członków

Katarzyna Kujawa
squatersi wybierają opuszczone lokale
squatersi wybierają opuszczone lokale Fot. Polskapresse
W Warszawie coraz częściej słyszy się o squatersach. Grupa zajmuje opuszczone pomieszczenia bądź budynki, zazwyczaj bez zgody właściciela. Nielegalny pobyt na terenie tłumaczą prawem do zaspokajania własnych potrzeb.

Opuszczone lokale spełniają funkcję nie tylko mieszkalną. Squatersi zajmują pustostany, w których rozwijają alternatywną kulturę. Ideą tej subkultury jest kreowanie niezależności społecznej.

W Warszawie znajdują się dwa popularne squaty: Elbląska oraz Fabryka. Mieszkańcy opuszczonych lokali dbają o samorealizację oraz zaspokajanie potrzeb, zarówno swoich, jak i cudzych.

Fabryka Squat mieści się przy ul. Rydygiera. Zamieszkujący ją ludzie stawiają na subiektywne wyrażanie swoich myśli i wizji. Kontrowersje budzi zakres działań grupy. Squatersi działają w obrębie m.in. antyfaszyzmu, alterglobalizmu, anarchizmu oraz feminizmu. Zasada asertywności i realizacji własnych, a nie cudzych projektów, obejmuje każdego. Operatywki to spotkania, podczas których członkowie rozważają kwestie nowych mieszkańców oraz działań kulturalnych. W Fabryce nie brakuje konfliktów. Wolność słowa oraz myśli, wszechobecna w środowisku anarchistów, powoduje zakłócenie harmonii. Najczęściej pojawiają się one na tle używek.

- Słyszałem o Fabryce, podobno grają tam czasem niezłe koncerty bez prądu. Niestety o samej społeczności wiem niewiele. Nie wnikam w struktury subkultur, niech sobie działają. Nie przeszkadza mi to – powiedział nam Patryk, mieszkaniec ul. Elbląskiej.

Squat Elba mieści się przy ul. Elbląskiej. Miejsce jest otwarte dla wszystkich zwolenników niezależności oraz anarchii. Dom stanowi zarówno miejsce zamieszkania, jak i placówkę kulturalną. Wśród działaczy obowiązuje określony regulamin. W myśl określonych zasad terenem zarządza wybrany kolektyw. Decyzje dotyczące społeczności podejmowane są wspólnie, na zasadzie konsensusu. Squatersi są otwarci na nowe propozycje. Na miejscu obowiązuje zakaz spożywania narkotyków.

Squaty otwierają się na ludzi. Działacze zakładają strony internetowe, na których zachęcają społeczeństwo do tworzenia nowych, niezależnych inicjatyw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto