Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Suwak wciąż bez „przebicia” na drugą stronę „Mordoru”. Inwestycja stoi od pięciu lat. Dziś nic się tu nie dzieje

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Pomysł był ambitny. Nowa droga w „Mordorze” łącząca dwie części zagłębia biurowego. Dzielnica dawała grunty, a pobliskie firmy wykładały pieniądze. Pomysł powszechnie chwalony. Tak było w 2017 roku. Rok później powstała droga dla wybranych, ale chwilę później ją zamknięto. Od kilku lat inwestycja jest zupełnie opuszczona. Wjazdy zastawiono betonowymi barierami. Co się stało?

To miało być spore ułatwienie dla kierowców w „Mordorze”. Pod wiaduktem ul. Marynarskiej planowano lokalną drogę, która „zszyłaby” dwie części zagłębia biurowego. Ulicą Suwak moglibyśmy przejechać od skrzyżowania z ul. Domaniewską do ul. Cybernetyki. Pomysł był niezwykle interesujący. Zakładał, że dzielnica udostępnia grunty, a budowę drogi, ścieżki rowerowej, chodnika i przystanków autobusowych finansują deweloperzy. Miało to kosztować 5,5 mln zł. Podpisano nawet umowę między Urzędem Dzielnicy Mokotów a firmą Adgar Postępu. To było w 2017 roku.

Na początku teren ogrodzono. Potem pojawiła się droga tymczasowa – dla wybranych. Pisaliśmy o tym rok później. Szutrowa nawierzchnia, szlabany po obu stronach i możliwość przejazdu jedynie dla posiadaczy specjalnych kart. Te dostali przedstawiciele firm, które miały finansować drogę oraz po spełnieniu pewnych warunków okoliczni mieszkańcy. Droga wywoływała kontrowersję, ale inwestor twierdził, że to rozwiązanie tymczasowe. W końcu i z niego zrezygnowano. Przy wjazdach ustawiono potężne betonowe bariery. Dziś niedoszła inwestycja wydaje się porzucona.

Suwak wciąż bez „przebicia” na drugą stronę „Mordoru”. Inwes...

Co z „przebiciem” ul. Suwak? Czy jest szansa na połączenie „Mordoru”?

Inwestycja cieszyła się sporym zainteresowaniem mediów, a także lokalnych aktywistów. Tak było do 2018 roku. Wtedy po raz ostatni pojawiły się informacje, że kolejna umowa dotycząca już samego finansowania budowy jest „na finiszu”. Potem, jak udało nam się dowiedzieć, pojawiły się problemy. Część firm wycofała się z konsorcjum planującego budowę. Następnie – w czasie pandemii – nowa droga nie byłaby wykorzystywana przez biznes, więc rozpoczęcie prac przesuwano. W międzyczasie okazało się, że część gruntów należy do PKP, co jeszcze bardziej zagmatwało sytuację.

Od kilku lat wjazd na przedłużenie ul. Suwak wygląda tragicznie. Opuszczone szlabany, betonowe barierki i wykrzywiony płot uniemożliwiają przejazd. Nawierzchnia wciąż jest szutrowa - jak w 2018 roku. Innych prac nawet nie rozpoczęto. Pozostał tylko znak – zakaz ruchu „Nie dotyczy pojazdów budowy”. O szczegóły zapytaliśmy Urząd Dzielnicy Mokotów, który jest stroną umowy i – teoretycznie – powinien pilnować deweloperów, którzy zobowiązali się do budowy.

- Inwestycja realizowana jest przez firmę Adgar Postępu Sp. z o.o. na podstawie zawartej umowy z UD Mokotów z 2017 roku. Urząd Dzielnicy Mokotów monitoruje sytuację w zakresie wywiązania się firmy Adgar Postępu Sp. z o.o. z postanowień umowy. Na chwilę obecną oczekujemy ze strony firmy Adgar Postępu Sp. z o.o. przedstawienia możliwości rozpoczęcia prac związanych z udrożnieniem południowego odcinka ul. Suwak – wyjaśnia Ewa Bujalska z Urzędu Dzielnicy Mokotów. Wygląda na to, że dzielnica chce wymóc na deweloperze rozpoczęcie prac. To jednak może być trudne biorąc pod uwagę, że od sześciu lat inwestycja stoi. W międzyczasie chętnych do jej finansowania zrobiło się mniej, a same koszty budowy mogły się nawet podwoić. Może się okazać, że z ciekawego pomysłu współpracy biznesu i samorządu nic nie wyjdzie.

mat. pras. / rok 2018
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto