W dniu 8 lutego 2011 r. śmiertelny cios spadł na nasz najstarszy w parku zabytek. Wichura złamała piąty-ostani konar 300-letniego klona-jawora.
Drzewo to w niemieckim Koszalinie nazywano Hexenbaum - Drzewo Czarownic. Rzecz w tym, iż po okupacji Koszalina przez Francuzów w latach 1807-1812 zakazano chować ludzi w obrębie murów miejskich i na tym terenie /wokół klona/ urządzono w latach 1812-1819 cmentarz miejski.
Moi niemieccy przyjaciele opowiadali, jak to matki straszyły ich czarownicą mieszkającą w tym drzewie.
Na fotografii z 1935 r. widzimy drzewo w pełnej krasie - ale z płytami nagrobnymi opartymi o pień.
Pani inż. Zuzanna Sugier chce uratować pień - może coś z tego będzie - przecież tu było miejsce spotkań zakochanych; przecież to jest świadek naszej historii.
Zapraszam na Galerię "Koszalin po 1945 r." na stronie www.przyjaciele.koszalin.pl - są tam fotografie tego staruszka z różnych lat.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
