Tej zimy na stołeczne ulice powróci duch przedwojennej Warszawy wypełnionej gwarem i melodią z katarynki. A to za sprawą nowej iluminacji miasta, która przeniesie spacerowiczów w czasy konnych tramwajów i słynnych pojedynków szachowych.
– Takiej dekoracji w Warszawie jeszcze nie było. Tej zimy zabieramy warszawiaków w podróż w czasie do przedwojennej stolicy. Chcemy pokazać mieszkańcom miasto Gałczyńskiego, Łempickiej czy Prusa – zapowiadał prezydent Rafał Trzaskowski.
Tegoroczna iluminacja z powodu pandemii rozbłysła w znacznie mniejszym zakresie niż w poprzednich latach. Zgodnie z zapowiedzią wprowadzono oszczędności i zrezygnowano z kilku lokalizacji, w których do tej pory mogliśmy iluminację podziwiać. Pośród dekoracji nie zabrakło imponującej choinki czy bramy, ale też charakterystycznych postaci rodem z dawnej pocztówki: baloniarza i kataryniarza.
Tak wygląda tegoroczna Świąteczna Iluminacja Warszawy
Świąteczna iluminacja rozbłysła w Warszawie. Świetlny labiry...
Podziwianie iluminacji warto rozpocząć od ronda de Gaulle’a i kierować się w stronę placu Zamkowego. Po drodze będzie można podziwiać wyjątkowe dekoracje. W tym roku zostały zaplanowane tak, żeby przez swoje rozproszenie oraz rozmiar umożliwiały bezpieczne zimowe spacery, w utrzymaniu odpowiedniej odległości od innych. Miasto postawiło również na ekologię - dzięki zastosowaniu energooszczędnych diod, które pobierają nawet 8-10 razy mniej energii niż tradycyjne żarówki. Co więcej, iluminacja została wyposażona w system zarządzania dekoracją z uwzględnieniem redukcji jej mocy w godzinach nocnych oraz uzbrojenie wszystkich elementów w urządzenia eco-saver, co obniży koszty eksploatacji o blisko 30 proc.
Idąc w kierunku placu Zamkowego, warto przystanąć przy pomniku Kopernika. Nieopodal niego pojawił się świetlny tramwaj konny, który przypomni dźwięczący stukotem kopyt klimat dawnej Warszawy. Fani szachów nie mogą ominąć skweru ks. Twardowskiego, na którym stanał ogromny świetlny labirynt, inspirowany tą królewską grą. To w Warszawie przed wojną spotykali się najsłynniejsi poeci i pisarze, by rozgrywać zacięte partie.
Całość warszawskiej iluminacji zepną dekoracje na placu Zamkowym. Tam została umieszczona wysoka na 27 metrów choinka do złudzenia przypominająca naturalny świerk. Na placu pojawiły też się świetlne dekoracje w kształcie baloniarza i kataryniarza, które staną się doskonałą scenerią do pamiątkowych zdjęć.
Tak było w zeszłym roku. Zobaczcie iluminację świąteczną Warszawy
Iluminacja świąteczna 2019. Warszawa znów rozbłysnęła tysiąc...
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?