Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczne pogotowie: Przydałyby się piętrowe łóżka

Redakcja MM
Redakcja MM
Dominika przez cały czas naszej rozmowy z mamą Marzanną Łuczyńską wtrącała różne uwagi. Ale gdy miała powiedzieć, co chciałaby dostać od Mikołaja, raptem zaniemówiła.
Dominika przez cały czas naszej rozmowy z mamą Marzanną Łuczyńską wtrącała różne uwagi. Ale gdy miała powiedzieć, co chciałaby dostać od Mikołaja, raptem zaniemówiła. Mariusz Kapała
Marzanna Łuczyńska ze Swarzynic wymienia po kolei wszystkie swoje dzieci. Najstarszy jest 17-letni Paweł, potem 15-letnia Aleksandra, zaraz po niej 14-letni Adam i 10-letnia Dominika. Następnie Dawid - osiem lat, Karolek - pięć i Bartek - czterolatek. Na rękach mama przynosi dwumiesięczną Hanię.

Te dzieciaki, które są już w wieku szkolnym, uczęszczają do podstawówki w Trzebiechowie, Ola do gimnazjum. Mama narzeka na Pawła, że nie chce się uczyć, nie chodzi do szkoły.- Wszyscy mieszkamy kątem u mojej babci, w dwóch pokojach - wyjaśnia pani Marzanna. - Razem 12 osób, bo jeszcze mój mąż i babcia, która jest chora, leży i wymaga opieki. Opiekują się nią córki, czyli moja mama mieszkająca w Swarzynicach, ale w innym miejscu, i jej siostra, która mieszka tuż koło nas, za ścianą.Trudno sobie wyobrazić, jak 12 osób może pomieścić się w takiej ciasnocie. Gdzie tu dzieciaki mają odrabiać lekcje, nie mówiąc już o zabawie?! Jak mają sobie układać życie dorośli?Ojciec rodziny jest za kratkami. - Od miesiąca - tłumaczy żona. - Dostał wyrok za jazdę... rowerem. Dlaczego taki wyrok? Bo wcześniej miał zakaz jazdy, ale tego nie przestrzegał.Mieszkanie należy do gminy, jest komunalne. To oznacza, że właściwie wszelkie naprawy przeprowadza właściciel. Ale pani Marzanna twierdzi, że gdyby to było możliwe, chętnie wyremontowałaby łazienkę, bo jest w kiepskim stanie. Do tej łazienki przydałaby się pralka automatyczna.- Pan nie uwierzy, ale ja ciągle piorę w starej frani z czasów Polski Ludowej - opowiada kobieta. - Teraz na przykład piorę w niej pieluchy tetrowe, jak dawniej. Nie używam pampersów. Jak była u nas pani doktor i zauważyła na dworze na sznurze suszące się pieluchy, to bardzo się zdziwiła. Kto dziś tak robi?Czy rodzina oczekuje jakichś prezentów od św. Mikołaja? Pani Marzanna stwierdza, że czuje się zażenowana, nie chciałaby żebrać...- Ale na pewno przydałaby się odzież dla dzieci, także zabawki dla najmłodszych - wylicza. - Choć największym moim marzeniem są piętrowe łóżka dla dzieci. Wtedy w domu zrobiłoby się więcej miejsca. Ponadto przydałyby się szafki. TU CZEKAMY NA SPONSORÓW* Zielona Góra: Ilona Burkowska, tel. 68 324 88 18, [email protected]* Gorzów Wlkp.: Aleksandra Szymańska, tel. 95 722 57 72, [email protected]* Żary: Lucyna Makowska, tel. 68 363 44 60, [email protected]* Żagań: Małgorzata Trzcionkowska, tel. 68 377 02 20, [email protected]* Nowa Sól: Jakub Nowak, tel. 68 387 52 87, [email protected]* Głogów: Anna Białęcka, tel. 76 833 56 65, [email protected]* Międzyrzecz: Ewelina Jarosz (biuro ogłoszeń "GL"), tel. 95 741 11 80* Słubice: Beata Bielecka, tel. 95 758 07 61, [email protected] 

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto