Święto Wisły 2012. Warszawiacy ożywili rzekę

Czego zabrakło tegorocznemu Świętu Wisły? Nie mam pojęcia - nie sposób było zasmakować wszystkich przygotowanych atrakcji.

Impreza trwały cały weekend na Płycie Desantu (tuż poniżej Mostu Łazienkowskiego). Działo się na scenie, na Wiśle, na wałach i w parku...

I tak na scenie głównej (umieszczonej na specjalnej barce) mogliśmy w niedzielę podziwiać między innymi pokazy zumby i tańca irlandzkiego oraz koncert zespołu Mordewind.

Tuż za sceną, na wodzie, odbył się pokaz wakeboardingu, swoje kaskaderskie numery wykonywali instruktorzy motorowodni na skuterach. Odbyła się także parada statków Żeglugi Wiślanej - jednostki pracujące na co dzień po cichu na warszawskim odcinku Wisły pokazały się zgromadzonej publiczności w pełnej krasie.

W parku i na wałach przygotowanych było mnóstwo atrakcji głównie dla najmłodszych. Było malowanie twarzy, konkursy plastyczne, gra terenowa, dmuchane zamki, ale także konkursy sprawnościowe: piłka nożna, ringo...

Przy Wisłostradzie ustawiona była druga niewielka scena, na której grupa młodych dziewcząt prezentowała swoje umiejętności w tańcach latynoamerykańskich i flamenco.

Przejdź do galerii zdjęć ze Święta Wisły 2012 »

Jakby tego jeszcze było mało - na mini rampie swoje nieziemskie możliwości pokazała czołówka naszych zawodników BMX. Flary, śmigła, one-footy i inne tricki sklejane na przemian przez chłopaków mroziły krew w żyłach. Po pokazie można było także samemu spróbować swoich umiejętności - zawodnicy udzielali swych cennych rad i wskazówek.

Cały dzień dla chętnych dostępne były kajaki, motorówki i inne wodne atrakcje.
Około godziny 18.00 górna część Płyty Desantu zaczęła pustoszeć, a publiczność przemieszczała się w kierunku sceny głównej. Tu na zakończenie Święta koncert dał wyczekiwany najbardziej przez ich nastoletnie fanki zespół Afromental.