Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Symbol Polski Walczącej wrócił na Kopiec Powstania Warszawskiego. To już prawie koniec prac w Parku Akcji „Burza”

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Prace modernizacyjne w Parku Akcji „Burza” pod Kopcem Powstania Warszawskiego weszły w zaawansowany etap. Na szczycie wzniesienia powstała dwupoziomowa platforma widokowa, a w piątek, 19 sierpnia, po półrocznej nieobecności zamontowano na niej ponownie odnowiony Pomnik Polski Walczącej. Szczegóły poniżej.

Rano na Kopiec Powstania wjechał kilkudziesięciometrowy dźwig. Podniósł na linach przygotowaną wcześniej kotwicę - znak Polski Walczącej. Długo nie można jej było osadzić na cokole z powodu mocnego wiatru. W końcu ekipa odpowiednio nakierowała kotwicę i pomnik został zamocowany - poinformował stołeczny ratusz w piątek, 19 sierpnia.

Plac na szczycie Kopca jest jednym z głównych miejsc obchodów rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego. Zgodnie z projektem, zwieńczenie wzniesienia wymodelowano w kształcie foremnego stożka. We wnętrzu powstał dwupoziomowy kolisty plac. Oprócz pomnika, w centralnym punkcie platformy widokowej znajduje się także półtorametrowy uskok eksponujący gruzy zburzonej Warszawy. Pomnik został przeniesiony na zachodnią oś widokowo-kompozycyjną.

W pobliżu pomnika powstało miejsce na ognisko pamięci. Ogień będzie tam rozpalany na dwa dni w roku - w rocznicę wybuchu i zakończenia powstania. Natomiast od 1 sierpnia do 2 października, czyli przez 63 dni, monument będzie podświetlany w sposób imitujący płomień.

Symbol Polski Walczącej wrócił na Kopiec Powstania Warszawsk...

Teren w parku został odpowiednio uformowany i przygotowany do nasadzeń. Część z nich została już wykonana. Obecnie zakładane są trawniki. Rozpoczęto również przygotowania do budowy kładki, która będzie poprowadzona w koronach drzew. Wykonano też część ścieżek spacerowych, a w miejscu gdzie powstanie plac zabaw, zamontowano ozdobne pnie.

Gruz ze zburzonej podczas wojny stolicy jest rozmieszczany m.in. wzdłuż edukacyjnej ścieżki prowadzącej na szczyt Kopca. Do zamontowania szykowane są gabiony - specjalne kosze, w których eksponowane będą bryły. Na Kopcu znalazły się już także poprzeczne tamy z chrustu, które stabilizują wzniesienie oraz stanowią element ozdobny - przekazali urzędnicy w komunikacie.

Jak powstawał pomnik na Kopcu?

W 1958 r. w konkursie na Pomnik Bohaterów Warszawy złożono pracę, która zakładała przekształcenie miejsca składowania gruzu Warszawy na Czerniakowie w monumentalny pomnik-znicz. Autorami projektu byli krakowscy projektanci: Witold Cęckiewicz, Helena i Roman Hussarcy, Maria Ledkiewicz oraz ich współpracownicy. Jednak aż do połowy lat 90. Kopiec był jedynie zaniedbanym składem gruzu, który nazwę „Kopiec Powstania Warszawskiego” zyskał dopiero w 2004 r. Zmiana nazwy to efekt starań środowiska Światowego Związku Żołnierzy AK, a w szczególności podpułkownika Eugeniusza „Kotwy” Ajewskiego. Powstaniec i architekt Biura Odbudowy Stolicy przez ostatnich 15 lat życia intensywnie zabiegał o uporządkowanie terenu i nadanie mu rangi miejsca pamięci narodowej. Sam Ajewski ideę stworzenia takiego miejsca na Kopcu przypisywał przede wszystkim architektowi Stanisławowi Gruszczyńskiemu, który tuż po wojnie zainicjował usypanie wzniesienia z gruzów zburzonej stolicy.

W pierwotnej wersji pomnik ustawiono jako obiekt tymczasowy na dwóch stalowych słupach. Po kilku latach odnowiono go i wykonano betonowy cokół. Nowa podstawa pomnika ma około 4 metry wysokości i składa się z wielu pionowych prętów zbrojeniowych, wśród których umieszczono słupy podtrzymujące znak Polski Walczącej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto