W ubiegły weekend w Warszawie podpalonych zostało kilka samochodów. Podejrzanym jest Jacek T., syn znanego adwokata. Został zatrzymany w poniedziałek, po rozpoznaniu przez świadków. We wtorek mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie zostaną przedstawione mu zarzuty.
Prawdopodobny podpalacz ma 23 lata i jest związany ze środowiskiem pseudokibiców. Nie jest to jego pierwsze zatrzymanie. W zeszłym roku w podobnej sprawie trafił do aresztu. Miał spędzić tam dwa miesiące za podpalenie samochodów w Śródmieściu i w Ursusie. Dzięki poręczeniu majątkowemu w wysokości 60 tysięcy złotych wyszedł na wolność.
W nocy z soboty na niedzielę spłonęło siedem aut w centrum Warszawy. Policja odebrała zgłoszenie o palącym się samochodzie przy ulicy Oleandrów około 22.40. Niedługo po otrzymaniu tej informacji okazało się, że płoną kolejne auta na ulicach: Oleandrów, Natolińskiej i Nowowiejskiej. Szacuje się, że straty wyniosą 170 tysięcy złotych.
Czytaj także: Wypadek na Puławskiej. Spalił się volkswagen
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?