Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syrenka Picassa na Woli już gotowa! Można podziwiać odwzorowany szkic mistrza [ZDJĘCIA]

Kacper Komaiszko
Kacper Komaiszko
Krystian Dobuszyński
Już jest! Syrenka Picassa wróciła na ścianę wolskiego mieszkania. Odświeżona wersja zapomnianego dzieła hiszpańskiego malarza została zaprezentowana warszawiakom. Szczegóły w artykule poniżej.

Pomnik dla Picassa

Prace nad odwzorowaniem Syrenki Picassa na ścianie wolskiego mieszkania dobiegły końca. Warszawiacy mogą już podziwiać odwzorowane dzieło hiszpańskiego malarza. Okazję ku temu mieli po raz pierwszy we wtorek 15 października, podczas spaceru tematycznego organizowanego przez Wolskie Centrum Kultury.

W 1948 r. podczas swojej wizyty w Polsce, Pablo Picasso odwiedził powstające właśnie osiedle WSM II na Kole autorstwa Heleny i Szymona Syrkusów. W czasie odwiedzin jednego z mieszkań narysował na ścianie syrenkę warszawską z młotem w dłoni. Swoisty hołd dla robotników Warszawy. Mieszkanka lokum, po kilku latach udręki, wyprosiła u władz zamalowanie rysunku - czytamy w opisie wydarzenia.

Pomysłodawcą odtworzenia szkicu jest Paweł Sypek - obecny opiekun mieszkania. - Uznał on, że skoro Picasso wybrał takie miejsce, to jego misją jest przywrócenie Syrenki - słyszymy od Niny Iżyckiej i Dobrochny Tulczyńskiej - artystek, które odtworzyły obraz w nowej formie.

- Z chęcią wykonałyśmy to zlecenie. Syrenka jest dokładnie w takim samym rozmiarze, umieszczona tylko trochę wyżej niż oryginał - ujawniają. Różnicę widzimy również w technice dzieła. - Oryginał był wykonany węglem, my wybrałyśmy bardziej trwały materiał, tj. farbę akrylową. Artystki zastrzegają, by nie traktować nowej Syrenki jako wiernego odwzorowania. Wskazuje na to chociażby grubszy kontur kresek. - Nie staraliśmy się stworzyć kopii. Chcieliśmy, żeby nie była to reprodukcja, a bardziej coś w rodzaju pomnika - wyjaśniają.

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA NOWA SYRENKA W WOLSKIM MIESZKANIU

Syrenka Picassa na Woli już gotowa! Można podziwiać odwzorow...

Dlaczego Syrenka musiała zniknąć?

Pierwotny rysunek mistrza zamiast cieszyć, sprawiał problemy lokatorom, którzy musieli znosić setki wizyt zachwyconych dziełem jednego z najwybitniejszych artystów XX wieku. Ciągłe wycieczki tak denerwowały starsze małżeństwo, że postanowili Syrenkę zamalować... W 1953 roku dostali oficjalne pozwolenie, a robotnikom przeznaczonym do wykonania zadania powiedzieli, że to bohomazy szwagra. Tak Warszawa straciła unikatową Syrenkę autorstwa Pabla Picassa. O sprawie przypominała Fundacja Zaczytani, która w Parku nad Balatonem stworzyła ławkę ze słynnym rysunkiem.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto