Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syreny alarmowe w Warszawie. Czy miasto włączy syreny 10 kwietnia? "Apeluje o ciszę"

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
mat. pras.
Syreny w Warszawie, jak i w wielu dużych miastach, mają zawyć 10 kwietnia o godz. 8.41. To hołd dla zmarłych w Katastrofie Smoleńskiej. Ale syreny mogą przerażać Ukraińców, którym kojarzą się z wojną i cierpieniem. Dlatego inne miasta m.in. Ciechanów zapowiedziały, że nie włączą syren. "Apeluję o ciszę" - pisze Rafał Trzaskowski. Czy w Warszawie zawyją syreny?

Szef MSWiA, Mariusz Kamiński, podjął decyzję, że 10 kwietnia 2022 roku uruchomione zostaną syreny alarmowe. W Warszawie, jak i w wielu dużych miastach, o godz. 8.41 usłyszeć mamy trzyminutowy dźwięk ciągły. „W związku z tym, że są to ćwiczenia, mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności” – czytamy w informacji przekazanych przez wojewodę mazowieckiego, który ma uruchomić alarm w Warszawie.

"Rząd zarządził włączenie syren na rocznicę katastrofy smoleńskiej. W mieście, w którym jest 120 tysięcy straumatyzowanych ukraińskich dzieci, reagujących nerwowo nawet na dźwięk samolotu. Syreny w Warszawie są w gestii wojewody. Apeluję o ciszę" - napisał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, w mediach społecznościowych.

Syreny w Warszawie. Nie wszystkie miasta chcą włączyć syreny

Decyzja MSWiA spotkała się z licznymi głosami krytyki. "W Sosnowcu, w niedzielę, syreny nie będą wyły. To zbyt traumatyczne dla naszych gości z Ukrainy, ale też dla Polaków żyjących w stresie od początku wojny" - napisał prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński. Podobną decyzję podjęli prezydenci innych miast m.in. Katowic czy Rudy Śląskiej.

"Dziś po godz. 2.00 w nocy samorządy otrzymały od wojewodów nakaz włączenia syren alarmowych w postaci 3-minutowego ciągłego dźwięku 10 kwietnia o godz. 8.41. Według rządu ma to być upamiętnienie katastrofy smoleńskiej. W polskich gminach i miastach przebywa obecnie około dwóch milionów obywateli Ukrainy, dla których taki dźwięk jest jednoznacznie traumatyczny i niezwykle bolesny. Za naszą wschodnią granicą trwa brutalna wojna, dlatego także my Polacy mamy powody, aby po usłyszeniu trwożącego alarmu odczuć niepotrzebny, niczym nieuzasadniony lęk. Apeluję do rządzących o wycofanie się z tego absurdalnego pomysłu i jednocześnie informuję, że Miasto Ciechanów NIE zastosuje się do włączenia syren alarmowych jutrzejszego poranka. Jest wiele bardziej godnych i przyzwoitych sposobów na uczczenie pamięci ofiar katastrofy lotniczej" - napisał Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa.

Czy Warszawa też wyłączy syreny? Zapytaliśmy o to stołeczny ratusz. Okazuje się, że nie jest to taka prosta sprawa. - W stolicy większość syren jest w dyspozycji wojewody, więc nie włączenie miejskich (syren - red.) nie rozwiązuje problemu ogromnego stresu dla tysięcy ludzi, w tym dzieci. Stąd apel Prezydenta Trzaskowskiego na Twitterze - mówi nam Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka ratusza.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto