Pierwszy klub ukarany w XXI wieku za korupcję w polskiej piłce, czyli Szczakowianka Jaworzno, już nie istnieje, ale... nadal domaga się odszkodowania od PZPN za wyrzucenie z ekstraklasy w 2003 roku!
Jak to możliwe? Tym, co zostało z klubu, zawiaduje syndyk masy upadłościowej Sportowej Spółki Akcyjnej. Mimo że PZPN wygrał przed warszawskim sądem okręgowym, to sprawa trafiła do sądu apelacyjnego.
Szkody klubu wynikające z kar po aferze barażowej w meczach ze Świtem Nowy Dwór wyceniono na 9 mln zł.
W decydującej fazie procesu związkowi adwokaci otrzymali z wrocławskiej prokuratury zapisy zeznań byłego prezesa Szczakowianki Tadeusza Fudały, byłego dyrektora klubu Jerzego Frenkiela i byłego piłkarza Ryszarda Czerwca.
Zeznania okazały się kluczowe, bo sąd zdecydował się je przyjąć jako dodatkowe dowody, a następnie odrzucił roszczenia syndyka.
- Wykorzystanie tych zeznań było bezprawne. Przecież w prokuraturze można mówić jedno, a potem przed sądem zmienić zeznania. Oprócz tego cały czas nie chodziło nam o ewentualną winę Szczakowianki, tylko o złamanie procedur przez PZPN, co potwierdzały decyzje Trybunału Arbitrażowego przy PKOl i Sądu Najwyższego. Stąd decyzja o dalszej walce, czyli o apelacji - podkreśla mecenas Jadwiga Tomaszewska, reprezentująca syndyka.
Problem jednak w tym, że do sądu apelacyjnego trzeba wnieść opłatę związaną z wysokością zasądzonej sumy.
- To pięć procent przedmiotu zaskarżonej kwoty, ale nie może ona przekroczyć 100 tys. zł. Złożyliśmy wniosek z prośbą o odstąpienie od tej sądowej opłaty - informuje Tomaszewska.
- Nie stać nas na taką opłatę. Jeśli sąd nie przychyli się do tej prośby, sprawa będzie zamknięta - przyznaje syndyk Wiesław Dziemiańczyk. - Zdecydowaliśmy się na złożenie apelacji, bo nie zgadzamy się z wyrokiem sądu okręgowego. W masie upadłościowej spółki Szczakowianka nie ma pieniędzy. Dlatego wszystko zależy od decyzji sądu apelacyjnego, na którą czekamy - dodał.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?