To, czym Pharell Williams zainspirował wielu twórców wideo, to jego 24-godzinny klip do utworu zatytułowanego "Happy", w którym artysta pokazuje się w różnych miejscach i w otoczeniu przypadkowo napotkanych osób. Całość produkcji jest do obejrzenia na stronie 24hoursofhappy.com
Warszawska odsłona teledysku, której realizację zapoczątkowała grupa kilku osób pozytywnie zakręconych, która swoje plany ogłosiła na facebooku, nie będzie trwać całej doby, jak orginał, nie mniej jednak twórcy poświęcili na nakręcenie zdjęć większą część soboty.
Spośród przechodniów odwiedzających Pałac Kultury i Nauki część zgadzała się na udział w nagraniu mniej lub bardziej zaskoczona i speszona, ale byli też tacy, z których już po pierwszych krokach w tańcu budził się demoniczny król klubowych parkietów. Niektórzy przyszli też, by nie tylko wziąć udział w nagraniu, ale aktywnie namawiać innych na odrobinę zabawy wśród zimowej warszawskiej starówki.
Premiera nagrywanego w przeddzień XXII Finału WOŚP klipu przewidywana jest na połowę przyszłego tygodnia.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?