Szczucin. Na oczach policjantów popisywał się driftem. 18-latek stracił prawo jazdy, które zdobył cztery miesiące wcześniej

FLESZ - Kiedy mogą odmówić wypłaty z AC?

W niedzielny wieczór dyżurny dąbrowskiej policji otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Powiśla, że na placu targowym w Szczucinie zgromadziło się dużo pojazdów, sugerując że może mieć związek z nielegalnymi wyścigami.

Na miejsce udał się patrol policji, który na targowisku zastał zaparkowanych kilka samochodów i grupę osób. Policjanci zaczęli rozpytywać zebranych i legitymować.

Nagle z piskiem opon na środek placu targowego wyjechał czarny opel corsa. Jego kierowca zaczął robić tzw. "bączki". Później z dużą prędkością wjechał na ul. Targową, zmuszając do gwałtownego hamowania przejeżdżającego tamtędy kierowcę.

Opel pojechał w stronę ul. Batalionów Chłopskich. Mundurowi ruszyli za nim i po chwili zatrzymali pojazd. Za kierownicą samochodu siedział 18-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego.

Młody kierowca, który jak się okazało, prawo jazdy zdobył zaledwie cztery miesiące wcześniej stracił swoje uprawnienia.

- Swoją lekkomyślną i brawurową jazdą stworzył realne zagrożenie dla innych osób oraz pojazdów znajdujących się na terenie placu jak również na ulicach Szczucina - podkreśla asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.

W dodatku mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny opla. Okazało się bowiem, że z pojazdu były widoczne wycieki płynów, auto nie miało też sprawnych świateł postojowych, a niektóre części w pojeździe były zamontowane nieprawidłowo.

18-latkiem zajmie się teraz dąbrowski sąd, który zdecyduje na jak długo nastolatek straci prawo jazdy.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.