Szczyt w Brukseli: 750 miliardów dla Polski. Poszanowanie dla praworządności będzie kryterium

- Unijny szczyt w Brukseli zakończył się porozumieniem - ogłosił we wtorek rano szef Rady Europejskiej Charles Michel, występując na wspólnej konferencji z szefową Komisji Europejskiej Ursulą van der Leyen. Po raz pierwszy budżet będzie powiązany z klimatycznymi celami kontynentu i poszanowaniem dla praworządności. - Osiągnęliśmy porozumienie w sprawie funduszu odbudowy i budżetu europejskiego na lata 2021-2027. To był maraton, który się zakończył sukcesem dla wszystkich 27 krajów członkowskich, ale zwłaszcza dla ludzi – dodał Charles Michel.

Zgodnie z podpisanym porozumieniem Unia przeznaczy 750 mld euro w formie dotacji oraz pożyczek na wsparcie państw członkowskich w walce z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa. Sam budżet unijny wynosi kolejne 1,072 bn euro. - Chodzi o dużo więcej niż tylko o pieniądze. Chodzi o pracowników i rodziny, ich pracę, ich zdrowie i dobrobyt. Wierzę, że to porozumienie będzie postrzegane jako kluczowy moment - mówił Michel.

W podobnym tonie wypowiadała się Ursula von der Leyen, wyjaśniając, że wartość porozumienia wyniosła w sumie 1,8 miliarda euro i nasz kontynent ma ogromną szansę, wyjść z tego kryzysu silniejszym.

Miliardy euro dla Polski

Sukces Polski na szczycie ogłosił tez premier Mateusz Morawiecki, występując na porannej konferencji z szefem rządu Węgier Viktorem Orbanem. Morawiecki miał na myśli stronę finansową uzyskanych środków przez nasz kraj, jak i architekturę nadzoru nad środkami budżetowymi.

- Polska otrzyma około 125 miliardów euro w bezpośrednich dotacjach. Razem z uprzywilejowanymi pożyczkami porozumienie daje naszemu krajowi Polsce 160 miliardów euro.To jest kwota, której nigdy nie było – mówił premier Morawiecki. Premier Węgier dodał, że "Dziś warto być Polakiem, byliśmy żołnierzami w zespole Mateusza Morawieckiego" nawiązując do tego, że Grupa Wyszehradzka obrała wspólną linię negocjacji.