Szef SDPL: jeszcze nie podjąłem decyzji o kandydowaniu

Szef Socjaldemokracji Polskiej unika jasnej deklaracji czy wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy.
Marek Borowski, gość Radia dla Ciebie nie ukrywa, że myśli o wysunięciu swojej kandydatury, ale od razu zastrzega, że będzie to miało sens, jeśli zostanie poparty przez szerszy układ centro-lewicowy. Borowski wyznacza termin - koniec czerwca - do którego partie lewicy powinny osiągnąć porozumienie w sprawie wspólnego kandydata na prezydenta stolicy.

Niedawno trzy partie centrolewicowe: SLD, SDPL i demokraci.pl wystosowały wspólny apel o przeciwstawienie się radykalizmowi partii obecnie rządzących. Według obserwatorów był to wstęp do bliższej współpracy tych ugrupowań.

Lider SDPL skomentował również sobotnie starcia chuliganów stadionowych z policją po zdobyciu Mistrzostwa Polski przez Legię Warszawa.

Żądania odwołania wicepremiera Ludwika Dorna są przesadzone - ocenia szef Socjaldemokracji Polskiej. Dzisiejszy gość Radia dla Ciebie, odnosi się w ten sposób do propozycji jaka padła na wczorajszym kongresie jego partii. Członkowie Socjaldemokracji przygotowali uchwałę, w której domagali się odwołania wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych.

Choć Marek Borowski uważa, że burdy na Starówce był porażką policji, to już żadanie odejścia Dorna uważa za zbyt daleko idące.

Przyjęciu uchwały domagającej się dymisji Ludwika Dora sprzeciwił się właśnie Marek Borowski. Jej przyjęcie proponowali mazowieccy działącze SDPL.