Nasza Loteria

Szok kulturowy w Warszawie. Rzeczy, z którymi nie radzą sobie nowi mieszkańcy stolicy. Z czym jest największy problem?

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Rzeczy, z którymi nie radzą sobie nowi mieszkańcy stolicy. Z czym jest największy problem?
Rzeczy, z którymi nie radzą sobie nowi mieszkańcy stolicy. Z czym jest największy problem? Marcin Obara/archiwum
Mocny szok kulturowy w Warszawie. Stolica to największe polskie miasto. Pełne specyficznych rozwiązań architektonicznych, dziwnych miejsc i nawyków niespotykanych w innych częściach Polski. Co najbardziej dziwi przyjezdnych i nowych mieszkańców Warszawy? Kliknij w zdjęcie, aby się przekonać z czym nie radzą sobie nowi mieszkańcy stolicy. Zgadzasz się z tym?

Szok kulturowy w Warszawie

Stolica to największe polskie miasto. Jest pełna specyficznych rozwiązań architektonicznych, dziwnych miejsc i nawyków niespotykanych w innych częściach Polski. Co najbardziej dziwi przyjezdnych? Kliknij w zdjęcie, aby się przekonać.

Rzeczy, z którymi nie radzą sobie nowi mieszkańcy stolicy. Z czym jest największy problem?

Szok kulturowy w Warszawie. Rzeczy, z którymi nie radzą sobi...

Szok kulturowy. Z czym nie mogą się pogodzić osoby, które przyjeżdżają do Warszawy?

Polecjaka Google News - Warszawa NaszeMiasto
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Edyta
Zgadzam się z tym, że Warszawiacy się spieszą. Dla mnie dużym "szokiem" kulturowym było to, gdy w Warszawie zobaczyłam biegające kobiety z dziecięcymi wózkami, mijające na chodniku wszystkich ludzi dookoła. Z czymś takim nigdy nie spotkałam się w moim rodzinnym mieście.
G
Gość
2019-02-14T14:32:08 01:00, Q:

W Warszawie największym szokiem są dla mnie wiecznie osrane chodniki, ludzie chodzący po lewej stronie i brak kultury.

Zgadza się, przyjezdni kompletnie nie potrafią się zachować

M
Moskal
A we Wroclawiu czy w Krakowie nic takiego nie ma czy jak? :-)))
k
kasia
zacznijmy od tego, ze autor tekstu nie rozumie pojęcia szok kulturowy. Po drugie taki sam artykuł można by pewnie napisać o każdej innej dużej aglomeracji...
P
Podpis
Większość komentujących chyba ma rację; artykuł popełnił jakiś świerzy warszawski nabytek.
Ad pkt. 8. "Warszawska Starówka" to nazwa własna, więc piszemy ją wielką literą.
G
Gościu
Prawda boli co?g
G
Gość
Rany jakie duże ego miał piszący.. chyba z malego miasteczka i tęskni
Q
Q
W Warszawie największym szokiem są dla mnie wiecznie osrane chodniki, ludzie chodzący po lewej stronie i brak kultury.
k
kabat
Szok po przeczytaniu, toż ten artykuł musiało pisać stado oszalałych, potłuczonych umysłowo słoików, przybyłych z czeluści zapadłych terytoriów Buszmenów.
l
lucjiusZ
znowu gimbaza od słoików dostała możliwość preparowania tekstów? Dawno czegoś tak dennego nie czytałem.
Z
Zubi
Szoku kulturowego to ja doznałem po przeczytaniu tego artykułu. Beton intelektualny...
A
Anonim
Co za płycizna. Ten tekst pisał chyba jakiś przyjezdny, który doznał szoku, że w mieście chodzi się w butach a nie w gumofilcach. Kogo wy zatrudniacie w tej redakcji?
A
Aga
Kolejki do restauracji i miejsca wskazywane przez kelnera ... to standard światowy w popularnych knajpach/restauracjach.... a wskazywanie miejsca przez kelnera i doprowadzanie gości do stolika to wyższa klasa obsługi. To zostało zaczerpnięte z najbardziej eleganckich lokali. cieszy mnie, ze przyjezdni z miast, w których nie ma takich standardów, mogą zetknąć się z taką obsługą.
T
Toja
Ktos inteligentny inaczej to pisal. Bzdura bzdura pogania
I
Industrialis
Wygląda to jak pisane przez kogoś kto nigdy nic poza Warszawą na oczy nie widział, ale się w tv naoglądał jak wyglądają inne miasta. Głównie chyba w serialach TVP.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto