Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szopki krakowskie w Koszalinie

Redakcja
Szopka krakowska "jest to smukły, wielopoziomowy, wieżowy, bogato zdobiony budyneczek, skonstruowany z lekkich, nietrwałych materiałów".

Charakteryzuje się on (…) nagromadzeniem zminiaturyzowanych elementów zabytkowej architektury Krakowa, fantazyjnie przetworzonych i połączonych. Ma zaś służyć za godne miejsce przedstawienia wielkiej tajemnicy Narodzin Syna Bożego.” (Anna Szałapak – antropolog kultury, miłośniczka i znawczyni tradycji krakowskich).
Tradycję budowania szopek zawdzięczamy św. Franciszkowi z Asyżu, który w 1223 r. na leśnej polanie zaprezentował inscenizację związaną z narodzeniem Chrystusa. Bardzo szybko, za pośrednictwem zakonów o regule franciszkańskiej, to nowe misterium rozpowszechniło się w kościołach całej Europy. Pierwotnie skromne, z czasem rozrosło się, wzbogaciło o inne postacie opisane w Piśmie Świętym. Początkowo statyczna kompozycja zaczęła ożywać – figurki poruszały się w takt śpiewanych kolęd. Dało to początek jasełkom kościelnym wzorowanym na teatrzykach marionetkowych. Do postaci i scen biblijnych dołączyły świeckie – przy żłóbku pojawili się przedstawiciele wszystkich stanów: chłopi i mieszczanie, szlachta i rycerstwo... Coraz częściej też odwoływano się do aktualnych wydarzeń, często prezentowanych w sposób nie licujący z godnością kościoła. Wszystko to sprawiło, że zakazano organizowania w świątyniach przedstawień jasełkowych, zezwalając jedynie na wystawianie szopki i nieruchomych figur. Usunięte w XVIII w. z kościoła jasełka przeniosły się do domów, na place i ulice. Nieskrępowana rygorami kościelnymi inwencja twórców ludowych rozpoczęła nowy etap w rozwoju szopki.
 
Początkowo, podobnie jak w inscenizacjach kościelnych, ukryci za dekoracją kolędnicy odgrywali jasełka przesuwając figurki na tle malowanej, podświetlanej świecami, często egzotycznej scenografii. Te pierwsze świeckie szopki nie były przystosowane do obnoszenia po domach.
 
Szopka jako rekwizyt kolędniczy pojawiła się na przełomie XVIII i XIX w. Zaniechano wówczas konstruowania parawanów-dekoracji i malowania tak popularnych dawniej krajobrazów, nastała przenośna szopka prezentująca obiekty architektury. Ta mobilna wersja szopki rozwinęła się w Polsce w dwóch odmianach. Pierwsza to tzw. betlejemka – szopka w formie stajenki ze św. Rodziną i postaciami znanymi z Pisma Świętego. Druga to szopka kukiełkowa, która w swoim wnętrzu, oprócz stajenki z figurkami jasełkowymi, zawierała scenę teatralną z kukiełkami odgrywającymi przedstawienie z przeplatającymi się wątkami biblijnym i świeckim, bardzo często o charakterze satyrycznym.
Bardzo szybko na czołowe miejsce w Polsce wysunęła się szopka krakowska – zjawisko wyjątkowe w skali światowej. Jej twórcami byli murarze i robotnicy budowlani z przedmieść Krakowa. Sezonowość ich zawodu zmuszała do szukania dodatkowych źródeł zarobku w okresie jesienno-zimowym. Wykonywali oni szopki dwojakiego rodzaju. Małe z nieruchomymi figurkami przeznaczone były na sprzedaż; efektowne i starannie wykonane, lecz skromne i nie dające twórcom możliwości pełnego wyżycia artystycznego. Natomiast duże, niekiedy wysokie na 2 metry, pozwalały na pełne rozwinięcie talentu i inwencji twórczej. Były przenośnymi teatrzykami kukiełkowymi, przystosowanymi do odgrywania widowiska z muzyką i tekstem, czyli – kolędowania.
 
Kolędnicy, będący na co dzień budowlańcami, wzory dla swych szopek brali z najbliższego otoczenia – zabytkowej architektury Krakowa. Inspirowały ich krakowskie kościoły, kaplice, baszty i pałace. Tworzyli niezwykłe konstrukcje będące kompozycją elementów kilku obiektów z różnych epok stylowych. Wszystkie miały dekoracyjne fasady z mnóstwem precyzyjnie wykonanych detali, co najmniej trzy wieże przykryte kopułami bądź zamknięte strzelistymi iglicami. Barwne, baśniowe, pełne figurek z różnych światów: jasełkowych ze Świętą Rodziną, kolędniczych z maszkarami, bohaterami krakowskich legend – od smoka wawelskiego po lajkonika, krakowiaków i górali, postaci historycznych z Tadeuszem Kościuszką na czele. Szopki pełne koloru i blasku tworzone przez prostych ludzi.
Powstawały rodzinne klany szopkarskie, najsłynniejszy stworzyli Ezenekierowie. To właśnie szopka autorstwa Michała Ezenekiera – krakowskiego murarza i kaflarza stała się na długie lata wzorem i punktem odniesienia dla kolejnych pokoleń szopkarzy.
 
Szopki krakowskie to nie tylko arcydzieła architektury ludowej, to także spektakle teatralne będące swego rodzaju mozaiką elementów poważnych i wesołych, archaicznych i współczesnych, ludowych i czerpanych z literatury.
I wojna światowa zakończyła czasy świetności szopki krakowskiej. Trudne lata międzywojenne nie sprzyjały też jej odrodzeniu. Dopiero w 1937 roku, z inicjatywy miłośników Krakowa obawiających się zaniku szopkarskiej tradycji, zorganizowano pierwszy konkurs na szopkę krakowską. Kolejny odbył się rok później, a od 1945 r. nieprzerwanie kontynuowany jest do dziś. Dzięki konkursowi wciąż żywe jest niezwykłe zjawisko, jakim jest szopka krakowska. Mimo że nie pełni już funkcji teatrzyku, niezmiennie zachwyca i zadziwia. Wciąż nie wszystko w tej kategorii zostało powiedziane i pokazane, nadal tworzone są baśniowe kompozycje będące syntezą magicznego Krakowa.
 
 
 
 
Wernisaż wystawy "Szopka krakowska" odbędzie się 6 grudnia o godzinie 12.00 w Muzeum w Koszalinie. Wystawa potrwa do 28 lutego 2014 r.
 
Wystawa ze zbiorów:
Muzeum – Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego w Wygiełzowie i Zamku Lipowiec
Muzeum Etnograficznego w Toruniu
Wszystkie fotografie pochodzą ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto