Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Południowy "świeci pustkami". Ratusz po raz kolejny apeluje do rządu o oddanie placówki

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Urząd Miasta st. Warszawy
Władze Warszawy wystosowały kolejny wniosek do rządzących w sprawie zwrotu Szpitala Południowego. Wiceprezydent Renata Kaznowska stolicy przekonuje, aby placówkę doposażyć i rozpocząć w niej także leczenie pacjentów niecovidowych. Ostatni taki apel warszawskiego Urzędu Miasta spotkał się z odmową Ministerstwa Zdrowia.

O sprawie zrobiło się głośno z końcem maja, kiedy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wystosował list do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w sprawie zwrotu Szpitala Południowego, który przemianowany na placówkę dla osób zarażonych koronawirusem, obecnie "świeci pustkami".

Prezydent stolicy wspomniał wówczas o tym, że stopniowo wygaszane są inne szpitale tymczasowe na terenie woj. mazowieckiego, takie jak np. Stadion Narodowy. Trzaskowski wyraził wtedy chęć, aby w placówce zorganizować leczenie dla osób, które potrzebują pomocy po przejściu COVID-19.

Szpital Południowy. Ministerstwo Zdrowia odpowiada Trzaskowskiemu

"Pandemia w odwrocie, szpital świeci pustkami. Mieszkańcy Warszawy czekają zaś na leczenie pocovidowe. Wnioskuję o zwrot placówki" – napisał wówczas na Twitterze.

Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowie przyszła we wtorek rano 25 maja i była jednoznaczna. Justyna Maletka z biura komunikacji resortu zdrowia podała, że Szpital Południowy został wyznaczony konkretnie dla osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2, a w związku z tym, że trzeba być przygotowanym na czwartą falę zachorowań, "część szpitali tymczasowych będzie musiała nadal pozostać w gotowości udzielania świadczeń pacjentom z COVID-19". Takim szpitalem ma być ten na warszawskim Ursynowie.

Niespełna trzy tygodnie później w czwartek 10 czerwca z kolejnym apelem w tej sprawie do rządu zwróciła się wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska.

Szpital Południowy. Kaznowska: "Należy uruchamiać odziały dla pacjentów niecovidowych"

"Od tygodni w Szpitalu Południowym przebywa ok. 30 pacjentów z COVID-19. Należy zostawić max. 100 łóżek jako zabezpieczenie, a w pozostałej części doposażać i uruchamiać oddziały dla pacjentów niecovidowych" - napisała w mediach społecznościowych Kaznowska.

Do wpisu zamieszczonego na Twitterze dołączony został wcześniejszy wniosek do ministra zdrowia w sprawie pilnego wygaszenia decyzji, na mocy której dr Ewa Więckowska została oddelegowana do wykonywania obowiązków kierownika Szpitala Solec, a tym samym Szpitala Południowego, który wchodzi w skład spółki.

Przypomnijmy, że Szpital Południowy jest placówką w pełni dla osób zakażonych COVID-19 od 15 lutego tego roku. W marcu minister zdrowia na wniosek wojewody przejął szpital na Ursynowie i wprowadził do placówki rządowego pełnomocnika w celu "zwiększenie liczby miejsc dla pacjentów covidowych". Pełnomocnikiem tym została właśnie dr Więckowska.

W czwartek 10 czerwca w Szpitalu Południowym przebywało w sumie 22 chorych na łóżkach zwykłych oraz 8 pacjentów na łóżkach respiratorowych.

Na budowę Szpitala Południowego miasto przeznaczyło ponad 370 mln zł. Wojewoda mazowiecki przekazał ponad 22 mln złotych na przyspieszenie prac i zakup części wyposażenia do placówki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto