Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztuka czy wandalizm? Grafficiarze z 1000-lecia

Redakcja
W centrum Stargardu, na osiedlu 1000-lecia, na niskim budynku, w którym znajdują się obiekty handlowe i gastronomiczne, cyklicznie pojawiają się różnego rodzaju napisy. Są jego wątpliwą ozdobą.

Ten pawilon handlowy powstały w latach 60-tych ubiegłego wieku był sklepem spożywczym i nosił wdzięczną nazwę Dorotka. W tym czasie mieszkańcy nazywali go dumnie „supersamem".
Z architektonicznego punktu widzenia był i jest to „szkaradek" typowy dla lat 60-tych. Jak pamiętna zawsze był szary i smutny. Po zmianach ustrojowych lat 90-tych zmienił trochę wygląd. Elewacja stała się jaśniejsza, ale bryła budynku pozostała niezmieniona. Może właśnie dlatego rodzimi grafficiarze wzięli sobie go za cel swoich „artystycznych" działań.
Jednak zwykle napisy mają nieprzyzwoity charakter. Są systematycznie zamalowywane, co widać na załączonym zdjęciu zrobionym z balkonu mojego rodzinnego mieszkania.
Na zdjęciu wykadrowana została część napisu z powodów obyczajowych. Co prawda wygląda na to, że artyści zostali spłoszeni, bo pozostawili tylko zarysy swojego graffiti.
Wiadomo że graffiti, szczególnie nielegalnie umieszczane w przestrzeni publicznej, przez jednych traktowane jest jako akt wandalizmu, jednak przez innych (w tym autorów) jako forma sztuki.
O gustach się nie dyskutuje, jednak wydaje się, że w przestrzeni Stargardu nie może być miejsca dla takich wulgaryzmów.
Tylko, jak walczyć z tym zjawiskiem? Może warto porozumieć się ze środowiskiem grafficiarzy i stworzyć im specjalną przestrzeń do ich działań?
Ale pewnie nie o to chodzi artystom z puszką farby w ręku. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto