Najpierw przeprosiny! Kruszynka stwierdziła, że jestem megalomanem - łomżyniak i łomżyniacy powinienem pisać z małej litery. Ponieważ w tych sprawach Ona jest wyrocznią - przepraszam wszystkich, którzy musieli i nadal będą zmuszeni patrzeć na ten mój błąd. Dzisiaj, tak jak za pierwszym razem, piszę prawidłowo.
Tak naprawdę cała Hiszpania zalana jest kolorem zielonym. Jak nie trawa, to drzewa, a jak ich nie widać, to pokryte patyną dachy świątyń i pomników. Za piszę prawdę, niech zaświadczy zdjęcie tytułowe.W jednym jedynym miejscu zamiast drzew są fontanny. To Barcelona w podejściu do "szału fontann".
Powoli zbliżam się do końca mych relacji z tej wyprawy. Zostaną mi jeszcze "budowle" i perła - Granada ze swą Alhambrą. Dziś, wśród zielonej Hiszpanii, pokaże kilka zdjęć z ogrodów Alhambry i kilka z niej widoków.
Wśród zdjęć będą parki, drzewa, które pamiętają twórcę Wielkiej Armady, patia domów i balkony. O czymś chyba zapomniałem.. No tak, kontrast (a może podobieństwo?). To zdjęcie z Gibraltaru, gdzie palmy przewijają się między masztami jachtów.
Będzie również jedna budowa - ale jej poświęcę prawie cały następny artykuł.Zaczynam od Kordoby.
Manro
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?