I jak zwykle, ten tekst jest drugą odsłoną. Pierwszą „diabli wzięli", kiedy usiłowałem dodać zdjęcia. Ja chyba jestem niereformowalny.
Ale... ad rem.
Ulica , oglądana okiem turysty, którego ręce bolą od rozmowy, jest wyrazicielką wszystkich nastrojów mieszkańców. Szczęśliwa, wesoła, groźna, ponura, tętniąca życiem, zamarła ...
Zapełniona mieszkańcami, turystami. Wśród mieszkańców szczęśliwe dzieci, szczęśliwe matki, ojcowie, artyści, żebracy, naciągacze, uliczni sprzedawcy...
Jest też policja, jej samochody, konie.
I są stragany, hale targowe, zapełnione towarem chodniki.
Są budowle, które nadają charakter i dają niezapomniane wspomnienia.
Świat jest piękny. Warto go zwiedzać.
Manro
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?