Ulicę Stawową w Opolu skanalizowano pięć lat temu.
- Wcześniej mieliśmy tu piękny asfalt i równe chodniki - wspomina z żalem Engelbert Schmidt. - Dziś ulica jest połatana, pełna dziur i wybojów. Brakuje też krawężników. W okropnym stanie jest również chodnik. Spacerując deptakiem, trzeba uważać, żeby się nie potknąć i nie wybić wszystkich zębów.
Okazuje się, że firma, która wykonywała roboty, zniszczyła nawierzchnię ulicy Stawowej.- Do dziś miasto nie potrafi zmusić firmę, by wyremontowała i poprawiła 200-metrowy odcinek drogi - denerwuje się czytelnik. - Spotykałem się już z wieloma urzędnikami, którzy obiecali mi, że ulica wróci do poprzedniego stanu, ale widać były to tylko puste obietnice.
Miejski Zarząd Dróg w Opolu od kilku lat walczy z wykonawcą o remont ulicy Stawowej.- Podczas odbioru prac na ulicy Stawowej okazało się, że firma nie wywiązała się z zawartej z nami umowy - tłumaczy Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Gdy wezwaliśmy ją do poprawek, odmówiła, kierując sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a potem do Najwyższego Sądu Administracyjnego.
W obu przypadkach sąd przyznał rację MZD. Wyrok zapadł w grudniu ubiegłego roku.- Postawiliśmy wykonawcy ultimatum, że jeżeli w najbliższym czasie nie wykona remontu, zlecimy go na jego koszt innej firmie.
Jak poinformował nas dyrektor, sprawa powinna zakończyć się do końca roku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?