Szykują się wielkie remonty na osiedlach

Spółdzielnie nie próżnują. Pracom remontowym na osiedlach sprzyja doskonała pogoda. Imponująco wyglądają plany Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która chce wykonać aż 200 zadań. Nic dziwnego, skoro odpowiada za cztery duże osiedla: Morelowe, Słoneczne, Łużyckie i Przyjaźni. Najwięcej dzieje się na tym ostatnim.
Na Wyszyńskiego zastaliśmy ekipę remontową uwijającą się przy jednym z balkonów. Do poprawki było sporo, bo blok ma już swoje lata. Przy ul. Węgierskiej 3 zostanie wymieniona winda. Na odświeżenie czekają klatki schodowe przy ul. Budziszyńskiej, Francuskiej, Wyszyńskiego i Bułgarskiej.
Irenę Kisilewską spotkaliśmy na spacerze z wnuczką Martynką. - Przyjaźni to bardzo zadbane osiedle - zachwala nasza rozmówczyni. - Bardzo mi się podoba, że administracja dba o to, aby był porządek. Brakuje mi jednak ogrodzonych boisk, na których młodzież mogłaby zagrać w piłkę lub kosza. Denerwuje mnie też, że budynki są ocieplane powierzchownie. Po fakcie okazuje się, że ciepło ucieka środkiem i jest potwornie zimno.
Elżbieta Łebkowska z Kraljevskiej jest zadowolona: - Coraz więcej budynków jest kolorowych. Bardzo się cieszę, że walczymy z szarzyzną.
Grażyna Hejm, mieszka przy Bułgarskiej i nie narzeka. - Nie mam większych uwag - przekonuje. - Chodniki są poprawiane na bieżąco. Trawniki wykoszone.
Z tą opinią nie zgadza się Eugeniusz Poźniak, lokator bloku przy ul Węgierskiej. - Bardzo dobrze, że jesteście- ucieszył się Mikołajczyk. - Zobaczcie na te okropne chodniki. A schody wejściowe do naszej klatki to już mistrzostwo świata. Brakuje w nich jednego stopnia, przez co osoby starsze i niepełnosprawne mają kłopoty.
Krzysztof Mikołajczyk z ul. Wyszyńskiego też jest niezadowolony. Zapytany o remonty, macha ręką. - Nie ma się z czego cieszyć - mówi Mikołajczyk. - Brakuje placów zabaw, klatki są niemalowane, a blok, w którym mieszkam, nieocieplony. Nawet ławek brakuje. Szkoda gadać.
Dariusz Maćkowiak, wiceprezes ZSM tłumaczy, że najważniejsze jest ocieplane budynków - To daje wymierne oszczędności. Zachęcamy do tego mieszkańców - mówi.Mamy też dobrą wiadomość dla rodziców maluchów. Przy al. Wojska Polskiego 82, Rydza Śmigłego i os. Łużyckim powstaną place zabaw z prawdziwego zdarzenia wraz z ogrodzeniem.
- Ale kiedy? pyta wyraźnie zainteresowana Justyna Michalska, mieszkanka osiedla. - Moja córka kilka razy w tygodniu daje mi pod opiekę ukochane wnuczki. I chciałabym, żeby skorzystali z nowych zabawek. Prawdopodobnie jeszcze tej wiosny lub wczesnym latem dzieciaki będą mogły wyszaleć się na nowych huśtawkach.
Na remonty mogą też liczyć mieszkańcy os. Zacisze. Malowane są już klatki przy ul. Agrestowej i Migdałowej. Odświeżone zostaną też wejścia do budynku przy Trasie Północnej.
Przy ul. Kokosowej powstanie długo oczekiwany plac zabaw. - Najwyższa pora - cieszy się pani Julia. - Poprzedni znikł ponad dwa lata temu. Przez ten cały czas słyszymy tylko obietnicę, że zabawki wrócą. Mam nadzieję, że tym razem spółdzielnia okaże się bardziej słowna. Dodatkowo w sześciu blokach przy ul Agrestowej i Porzeczkowej administracja wymieni papę.
- Czekamy na pogodę - wyjaśnia Jerzy Rogacki, kierownik działu technicznego spółdzielni Zacisze. - Bo w planach mamy termomodernizację budynku przy ul. Batorego. Będzie to nas kosztować 526 tys. zł. Odświeżymy też elewację w budynkach na ul. Agrestowej 3 do 5b i Kokosowej 41-55 i Trasie Północnej. Trzeba ją nie tylko przemalować, ale i wyczyścić z uwagi na obecność glonów.
Spółdzielnia Młodzieżowiec stawia na remonty wiatrołapów. - Wymienimy drzwi i okna w 13 wiatrołapach w blokach na Objazdowej i Osadniczej - zapowiada wiceprezes Sławomir Brosławski. - Wyłożymy je glazurą, bo to dobre zabezpieczenie przed wandalami. Spółdzielnia pomaluje też pięć klatek schodowych w dwóch budynkach, na Osadniczej 11 i 13. Wszystkie zadania kosztują ok. 115 tys. zł.
Autor: Rafał Krzymiński
* * *
 
Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra